skip to Main Content

EYOF 2023: Bańdo znów blisko czołowej dziesiątki w gigancie

Za reprezentantkami Polski w narciarstwie alpejskim kolejny start w 16. Zimowym Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy. Tym razem dziewczyny rywalizowały w slalomie gigancie. Do mety obu przejazdów dojechała tylko Magdalena Bańdo, która została sklasyfikowany na 13. miejscu.

Po zawodach w slalomie przyszła pora na slalom gigant. Na starcie tej konkurencji znów pojawiły się kobiety, a wśród nich cztery reprezentantki Polski. Niestety tylko dwie z nich ukończyły swój przejazd. Były to Magdalena Bańdo oraz Nikola Komorowska. Hanna Zięba i Maja Woźniczka wypadły z trasy.

Bańdo znów blisko dziesiątki 

W drugim przejeździe jako pierwszą zobaczyliśmy Bańdo, która zdołała przesunąć się do przodu i zakończyła zawody na 13. miejscu, tracąc do pierwszej Ludovici Righi 2,84 sekundy. Drug Polka, Nikola Komorowska, niestety nie dojechała do mety.

W piątek 27 stycznia do walki o medale we Włoszech powrócą mężczyźni, których również czeka slalom gigant. Trzymamy kciuki za dobry występ naszych alpejczyków.

 

Autor: Tytus Olszewski 

MŚJ w Sankt Anton: Polska kończy rywalizację z jednym medalem wśród kadetek

Zakończyły się mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie alpejskim rozgrywane w austriackim Sankt Anton. Polskę reprezentowało w sumie sześć zawodniczek i zawodników, spośród których Magdalena Bańdo zdobyła brązowy medal w slalomie gigancie w kategorii kadetek.

Za nami rywalizacja w austriackim Sankt Anton, gdzie zmierzyły się najlepsze juniorki i najlepsi juniorzy na świecie. Wśród nich reprezentanci Polski w składzie Magdalena Bańdo, Hanna Zięba, Patrycja Florek, Bartosz Szkoła, Bartłomiej Sanetra oraz Wojciech Gałuszka. 

Brązowy medal Polki na MŚJ

Starty naszej kadry rozpoczeły się od slalomu giganta kobiet na niezwykle wymagającej trasie, a do tego w trudnych warunkach, czego nie ułatwiały odległe numery na liście. Należy też wspomnieć o bardzo wysokim poziomie zawodów, gdyż na starcie znalazło się nawet kilka zawodniczek z Pucharu Świata. Jako jedyna do mety obu przejazdów dojechała Magdalena Bańdo, która w klasyfikacji końcowej uplasował się na 29. miejscu. Jak się później okazało, lokata ta dała jej brązowy medal wśród kadetek, czyli dziewczyn z roczników 2005 i 2006. Polka znalazł się na podium za niezwykle utalentowaną Larą Colturi oraz Janą Fritz. Zięba oraz Florek nie ukończyły pierwszego przejazdu.

Następnego dnia odbył się gigant mężczyzn. Tym razem w mecie znaleźli się wszyscy reprezentanci Polski. Co więcej, dwóch z nich zanotowało dokładnie taki sam czas obu przejazdów. Byli to Bartosz Szkoła oraz Wojciech Gałuszka, którzy zostali sklasyfikowani na 41. miejscu. Obaj stracili do zwycięzcy, Albana Eleziego Cannaferina z Francji, 7,46 sekundy. Dziewięć „oczek” dalej znalazł się Bartłomiej Sanetra. 

Polacy blisko awansu w rywalizacji drużynowej

W poniedziałek 23 stycznia na trasie w Lech/Zeurs przy sztucznym świetle odbyła się rywalizacja drużynowa w slalomie równoległym. Drabinka została ustalona według rankingu czterech startujących w jednej konkurencji. Los nie był łaskawy, ponieważ trafiliśmy na mocnych Niemców. Jednakże to Patrycja Florek wygrała pierwszy bieg. Później swoje przejazdy nieznaczenie przegrali Hanna Zięba oraz Bartłomiej Sanetra. W decydującym przejeździe na prowadzeniu był Wojciech Gałuszka, ale Polak niestety popełnił błąd w dolnej części, przez co stracił przewagę i to Niemcy wygrali 3:1. Nasza reprezentacja zajęła ostatecznie 12. miejsce. 

Nieszczęśliwy slalom 

Na zakończenie mistrzostw pozostał do rozegrania slalom, z którym wiązaliśmy pewne nadzieje. 24 stycznia mogliśmy oglądać dwie Polki. Bardzo dobrze rozpoczęła Patrycja Florek, ale niestety miała problemy po drodze i wypadła z pierwszego przejazdu. Jej los podzieliła także Hanna Zięba. 

Ostatnim akcentem w Sankt Anton była rywalizacja mężczyzn. Tu także Polacy nie mięli szczęścia. Bartosz Szkoła oraz Wojciech Gałuszka pożegnali się z zawodami już w trakcie pierwszej odsłony, której nie ukończyli. Ta sztuka udała się Bartłomiejowi Sanetrze, który był 55. na półmetku, ale niestety w finałowym przejeździe wypadł w drugiej części trasy.

Tak więc zakończyło się ściganie najlepszych juniorek i juniorów świata w Austrii. Przed naszymi kadrowiczami kolejne starty w międzynarodowych zawodach, z kolei Zięba i Bańdo będą reprezentowały Polskę w 16. Zimowym Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy we Włoszech. 

Autor: Tytus Olszewski 

Alpecimbra FIS Children Cup 2023: Polacy otarli się o podium w rywalizacji drużynowej

W środę 25 stycznia rozpoczęły się zawody Alpecimbra FIS Children Cup we Włoszech uznawane za nieoficjalne mistrzostwa świata dzieci i młodzieży w narciarstwie alpejskim. Pierwszy skład reprezentacji Polski otarł się o podium rywalizacji drużynowej w slalomie równoległym, zajmując bardzo dobre piąte miejsce. Druga drużyna uplasowała się na dziewiątej lokacie.

We włoskim regionie Trentino rozpoczęła się rywalizacja w nieoficjalnych mistrzostwach świata dzieci i młodzieży w narciarstwie alpejskim, czyli Alpecimbra FIS Children Cup. Reprezentacja Polski zgłosiła aż 19 zawodniczek i zawodników, którzy będą ścigać się wśród swoich rówieśników z całego świata w kategoriach młodzik (U-14) oraz junior młodszy (U-16).

W środę 25 stycznia odbyła się pierwsza konkurencja, którą była rywalizacja drużynowa w slalomie równoległym. Polska wystawiła dwa zespoły. W skład pierwszego weszli: Anna Buńda, Weronika Wądrzyk, Kazimierz Ziółkowski oraz Szymon Rojek. Z kolei drugą drużynę tworzyli: Gabriela Gaczorek, Klaudia Muniak, Filip Nowosad i Andrzej Stasik. 

Zawody rozpoczęły się od kwalifikacji, w których zespół A uplasował się na ósmym miejscu, a zespół B na dziesiątym. Po tych przejazdach ustalona została drabinka do fazy pucharowej, w której udział wzięło szesnaście najlepszych drużyn. Pierwszy skład trafił na Finów, z którymi wygrał sumą czasów i awansował do  ćwierćfinału. Natomiast druga drużyna musiała uporać się z bardzo mocną reprezentacją Norwegii. Ostatecznie przegrała tę walkę 1:3 i uplasowała się na dziewiątym miejscu w klasyfikacji końcowej. Warto jednak wspomnieć, że Skandynawowie okazali się później drugim najlepszym zespołem.

Reprezentacja Polski A w kolejnej rundzie zmierzyła się z Niemcami. Zadanie było niezwykle trudne, ale po zjechaniu wszystkich zawodników okazało się, że jest remis 2:2. O losach tej potyczki musiała zadecydować suma czasów, która nieznaczenie okazała się lepsza na korzyść naszych zachodnich sąsiadów. W ten sposób Polacy odpadli ze strefy medalowej, ale z nie byle kim, bo z późniejszymi triumfatorami całych zawodów. Ostatecznie nasi alpejczycy zajęli piątą pozycję. Na trzecim miejscu rywalizację drużynową zakończyła reprezentacja Słowenii, która pokonała Włochów.

Kolejna część zawodów Alpecimbra Cup już w piątek 27 stycznia. Kategorie U-14 będą rywalizowały w slalomie gigancie, a U-16 w slalomie. Dzień później nastąpi zmiana. Trzymamy kciuki za naszych zawodników!

Reprezentacja Polski na zawody Alpecimbra FIS Children Cup 2023

Młodziczka U-14

  1. Iga Kaczmarek
  2. Helena Lesiak
  3. Natasza Kamińska
  4. Marta Ziętek

Młodzik U-14

  1. Franciszek Więcławski
  2. Janusz Truskolaski
  3. Jan Miłosz
  4. Tymoteusz Ormaniec

Juniorka młodsza U-16

  1. Anna Buńda
  2. Wądrzyk Weronika 
  3. Kinga Bała
  4. Klaudia Muniak
  5. Gabriela Gaczorek
  6. Alicja Zaczyk

Junior młodszy U-16

  1. Kazimierz Ziółkowski
  2. Karol Zawada
  3. Szymon Rojek
  4. Maciej Staniek
  5. Filip Nowosad
  6. Andrzej Stasik

Autor: Tytus Olszewski 

EYOF 2023: dobry początek Polaków, ale niedosyt pozostał

Reprezentacja Polski w narciarstwie alpejskim rozpoczęła rywalizację w 16. Zimowym Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy. Za nami damskie i męskie zawody w slalomie, podczas których najlepiej zaprezentowała się Magdalena Bańdo, zjeżdżając na 12. miejsce. Pewien niedosyt pozostał, bo Maja Woźniczka po fantastycznym pierwszym przejeździe była w czołowej dziesiątce, ale niestety nie ukończyła drugiego. Teraz czas na slalom gigant. 

Polscy alpejczycy na EYOF 2023 

16. Zimowy Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy odbywa się w tym roku we włoskim regionie Friuli-Wenecja Julijska. Są to zawody dla młodzieży z roczników 2005 i 2006, która rywalizuje w dwunastu dyscyplinach zimowych. Wśród nich reprezentanci Polski w narciarstwie alpejskim, którzy pojechali do Włoch w ośmioosobwym składzie.

Jako pierwsi na trasach w Tarvisio, gdzie odbywają się konkurencje alpejskie, pojawili się panowie, którzy we wtorek 24 stycznia rywalizowali w slalomie. Równą walkę utrudniały trudne warunki, ponieważ w nocy spadło pół metra śniegu, który zalegał na trasach. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Jan Łodziński, który zjechał na 16. miejsce ze stratą 3,03 sekundy do zwycięzcy, Emila Baure z Francji.

W czołowej „30” zmieścił się jeszcze Mateusz Szczap, zajmując 25. lokatę ze stratą 4,65 sekundy. Tuż za tą grupą znaleźli się Igor Kaczmarek (34. miejsce) oraz Stanisław Sarzyński (37. miejsce). 

Polki z szansami na „10” 

Dzień później w akcji zobaczyliśmy panie, którym przyszło już jeździć w znacznie lepszych i równiejszych warunkach. Po pierwszym przejeździe niemspodziankę sprawiła Maja Woźniczka, która startując z odległym 31. numerem, uplasowała się na znakomitym dziesiątym miejscu. Niestety szansę na dobry rezultat przekreślił upadek w drugiej odsłonie, przez który Polka nie ukończyła zawodów.

O czołową dziesiątkę otarła się za to Magdalena Bańdo, która po pierwszym przejeździe była 16., ale w drugim zaatakowała i zakończyła rywalizację na 12. miejscu ze stratą 2,51 sekundy do zwyciężczyni, Leonie Raich z Austrii. Bardzo dobrze pojechała także Hanna Zięba, która w finałowej rundzie wykręciła drugi czas i awansowała z 27. na 18. lokatę ze stratą 2,95 sekundy. W „30” znalazła się jeszcze Nikola Komorowska, zajmując 26. miejsce (+6,65 sek.)

W czwartek 26 stycznia o medale znów powalczą kobiety, ale tym razem w slalomie gigancie. Dzień później w tej samej konkurencji zobaczymy mężczyzn. Trzymamy kciuki za dobre starty naszych juniorów na EYOF 2023. 

Autor: Tytus Olszewski 

PFR, PKL i PZN razem wspierają Polskie narciarstwo i snowboard przez kolejne 4 lata

Dziś w Zakopanem Polski Fundusz Rozwoju (PFR), Polskie Koleje Linowe (PKL) i Polski Związek Narciarski (PZN) uroczyście ogłosili kontynuację współpracy związanej z realizacją Programu PolSKI Mistrz. Nowa umowa będzie obowiązywała przez najbliższe cztery sezony obejmując cały cykl olimpijski. Wartość wsparcia finansowego i organizacyjnego PFR i PKL wynosi łącznie 8 mln zł.

PolSKI Mistrz to Narodowy Program Rozwoju Narciarstwa i Snowboardu Zjazdowego w Polsce, którego inicjatorami są: Polski Fundusz Rozwoju, Polskie Koleje Linowe oraz Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka. Program powstał we współpracy z Polskim Związkiem Narciarskim w 2020 roku. Przez ostatnie trzy sezony cieszyliśmy się z sukcesów reprezentantów Polski na arenie międzynarodowej oraz z rozwoju narciarstwa i snowboardu alpejskiego. Kontynuacja współpracy jest kolejnym krokiem w dążeniu do dalszego rozwoju dyscyplin oraz jeszcze większej promocji sportu wśród dzieci i młodzieży.

– Ogromnie cieszymy się z kontynuacji współpracy z Polskim Funduszem Rozwoju i Polskimi Kolejami Linowym. Ostatnie sezony pokazały, jak ważne jest wsparcie partnerów w rozwoju profesjonalnego sportu i w dążeniu do sukcesów. Dzięki Programowi PolSKI Mistrz wskoczyliśmy na wyższy poziom. Z każdym sezonem zapewniamy coraz lepsze warunki do treningu reprezentantom Kadr Narodowych PZN w narciarstwie alpejskim i snowboardzie. Razem rozwijamy narciarstwo alpejskie w Polsce również poprzez organizację zawodów FIS i Młodzieżowego Pucharu Polski, a także wsparcie finansowe klubów, które płynie z Programu PolSKI Mistrz – podkreślił Adam Małysz, Prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

Współpraca PZN z PFR i PKL opiera się na kilku płaszczyznach. Bazę Programu PolSKI Mistrz stanowi wsparcie finansowe obejmujące Kadry Narodowe PZN, a także organizacja zawodów międzynarodowych z kalendarza FIS na polskich stokach, które głównie odbywają się na trasach narciarskich ośrodków Grupy PKL.

– Program PolSKI Mistrz łączy wymiar biznesowy – rozwój i promocję tras, których operatorem jest PKL, z wymiarem społecznym – wsparciem rozwoju polskiego narciarstwa zjazdowego i snowboardu. Konsekwentnie wspieramy i budujemy sportowców, zaczynając od tworzenia warunków do uprawiania tej dyscypliny w Polsce, poprzez wspieranie dzieci i młodzieży, a kończąc na Igrzyska Olimpijskich i Pucharze Świata. Obserwowanie ich sukcesów jest bardzo budujące i daje nam potwierdzenie tego, jak ważny i potrzebny jest to program. Cieszymy się, że możemy być jego częścią i dalej wspieramy naszych sportowców na trasie do mistrzostwa. – mówi Paweł Borys, prezes PFR.

PFR oraz PKL przekazują świadczenia finansowe oraz organizacyjne dla PZN na zabezpieczenie potrzeb rozwoju polskiego narciarstwa alpejskiego i snowboardu zjazdowego, których wartość w latach 2023 – 2026 wynosi 8 mln złotych.

– Od początku działalności misją Polskich Kolei Linowych jest nie tylko umożliwienie podróżowania turystom w góry, ale także stworzenie możliwości dla narciarzy, które pozwolą realizować pasje związane z  profesjonalnym uprawianiem dyscyplin sportów zimowych. Dlatego dla PKL – jako inicjatora programu PolSKI Mistrz – wsparcie młodych zawodników w rozwoju ich kariery jest niezwykle ważne. Mamy ogromną satysfakcję i cieszymy się, że możemy wspierać młode talenty nie tylko przekazując środki na finansowanie Programu PolSKI Mistrz ale także udostępniając profesjonalne trasy narciarskie w naszych ośrodkach, by stanowiły jak najlepszą bazę treningową – mówi Daniel Pitrus, prezes zarządu PKL.

W ramach programu PolSKI Mistrz, głównie na trasach narciarskich ośrodków Grupy PKL, odbyło w ubiegłym sezonie 16 edycji zawodów w 34 konkurencjach. Wystartowało w nich 353 zawodników i  zawodniczek z różnych kategorii wiekowych. W ramach Programu PolSKI Mistrz realizowany jest również Młodzieżowy Puchar Polski, czyli cykl zawodów dla młodych narciarzy alpejskich. Na nagrody finansowe przeznaczonych zostało 120 000 zł, a brak opłat wpisowych oraz udostępnienie skipassów podczas zawodów organizowanych w ośrodkach Grupy PKL pozwoliło 45 klubom sportowym z całej Polski oszczędzić ponad 367 tysięcy złotych w sezonie! Oprócz bezpośredniego wsparcia finansowego Grupa PKL i  PFR pokrywa także koszty profesjonalnego przygotowania i zabezpieczenia zaplecza treningowego, dostępnego dla narciarzy i snowboardzistów specjalizujących się w konkurencjach zjazdowych.

W 2021 roku do grona Partnerów Programu PolSKI Mistrz dołączyła Grupa LOTOS. Dzięki współpracy PZN z PFR, PKL i PKN ORLEN możliwy jest dalszy rozwój Programu i zwiększenie wsparcia dla klubów. W każdym sezonie na nagrody finansowe dla klubów przeznaczanych jest 120 000 zł.

***

Celem programu PolSKI Mistrz jest przede wszystkim promocja narciarstwa i snowboardu wśród dzieci i młodzieży, wyrównywanie szans w dostępie do sportu oraz wsparcie organizacyjne i finansowe prowadzące do rozwoju narciarstwa zjazdowego i snowboardu w Polsce.

Polskie Koleje Linowe są inicjatorem programu PolSKI Mistrz, zapewniając wsparcie finansowe programu i PZN oraz udostępniając bazę treningową na trasach narciarskich w ośrodkach Grupy PKL. Polskie Koleje Linowe to firma z ponad 85-letnią tradycją, całoroczny operator turystyczny prowadzący ośrodki w kluczowych lokalizacjach w Polsce w Tatrach, Beskidach, Pieninach i Bieszczadach: w Zakopanem na Kasprowym Wierchu, Gubałówce i Butorowym Wierchu, w Krynicy Zdrój na Jaworzynie Krynickiej i Górze Parkowej, w Zawoi na Mosornym Groniu, w Szczawnicy na Palenicy oraz na Górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim, a także od 1 lipca 2022 r. w Bieszczadach w Solinie.

PKL oferuje kompleksowy zakres usług turystyczno-wypoczynkowych zarówno w sezonie letnim, jak i zimowym oraz posiada własną bazę noclegową i restauracyjną. PKL jest jednym z największych pracodawców w regionie zatrudniającym ponad 600 osób.

Polski Fundusz Rozwoju to grupa instytucji finansowych i doradczych dla przedsiębiorców, samorządów i osób prywatnych inwestująca w zrównoważony rozwój społeczny i gospodarczy kraju. Naszymi priorytetami są: inwestycje infrastrukturalne, innowacje, rozwój przedsiębiorczości, eksport i ekspansja zagraniczna polskich przedsiębiorstw, wsparcie samorządów, realizacja programu Pracowniczych Planów Kapitałowych oraz obsługa inwestycji zagranicznych. Zapewniamy skuteczną koordynację programów rozwojowych na bazie jednolitej strategii i zintegrowanych kanałów kontaktu z przedsiębiorcami, samorządami i klientami indywidualnymi.

Poprzez fundusze PFR pełni rolę inwestora kapitałowego dostarczającego długoterminowego finansowania dla rentownych projektów, realizowanych w wybranych sektorach gospodarki, w tym m.in. energetyki, węglowodorów, transportu, infrastruktury samorządowej, infrastruktury przemysłowej oraz infrastruktury telekomunikacyjnej.

Epple i Drapalova najlepsi w drugim dniu FIS Christmas Cup

Lorenz Epple wygrał slalom rozegrany drugiego dnia FIS Christmas Cup w Suchem. Reprezentant Niemiec powetował sobie tym samym nieudany start w środowej rywalizacji, której nie ukończył, pomimo prowadzenia po pierwszym przejeździe.

Epple po przedpołudniowej części rywalizacji zajmował trzecie miejsce, tracąc do prowadzącego Błażeja Budza ponad pół sekundy. W drugim przejeździe Niemiec także nie uzyskał najlepszego czasu, ale mimo to, w końcowym rozliczeniu całych zawodów to właśnie on okazał się najlepszy. Epple o zaledwie 19 setnych sekundy pokonał Jana Łodzińskiego, który dzień wcześniej także stanął na podium. Trzecie miejsce wywalczył kolejny reprezentant Polski, Mateusz Szczap, ze stratą 23 setnych. Prowadzący po pierwszym przejeździe Błażej Budz zakończył zawody na 5 pozycji, oczko wyżej sklasyfikowano środowego triumfatora, Juliusza Mitana.

W slalomowej rywalizacji kobiet Znów najlepsza okazała się Elena Drapalova. Podobnie jak we środę Czeszka prowadziła po pierwszym przejeździe i pomimo, ze w drugim uzyskała trzeci czas, jej przewaga wystarczyła do utrzymania pozycji liderki. Bez zmian także na drugim miejscu. Znów na podium obok Drapalovej stanęł Słowacza Karolina Frąckowiak, tracąc do zwyciężczyni 40 setnych sekundy. Trzecie miejsce zajęła reprezentantka Polski, Magdalena Bańdo.

Wyniki drugiego dnia FIS Christmas Cup:

Mężczyźni, slalom:

  1. Lorenz Epple GER
  2. Jan Łodziński POL + 0,19
  3. Mateusz Szczap POL +0,23

Kobiety, slalom:

  1. Elena Drapalova CZE
  2. Karolina Frąckowiak SVK + 0,40
  3. Magdalena Bańdo POL + 0,64

Przypominamy także rezultaty rywalizacji pierwszego dnia zawodów FIS Christmas Cup w Suchem:

Wyniki pierwszego dnia FIS Christmas Cup:

Mężczyźni, slalom:

  1. Juliusz Mitan POL
  2. Szymon Bębenek POL + 0,08
  3. Jan Łodziński POL + 0,11

Kobiety, slalom:

  1. Elena Drapalova CZE
  2. Karolina Frąckowiak SVK + 0,45
  3. Patrycja Florek POL + 0,53

FIS Christmas Cup w Suchem. Wygrana Juliusza Mitana

W Suchem trwają zawody FIS Christmas Cup. Slalomowa rywalizacja na stoku nieopodal Zakopanego potrwa dwa dni.

Pierwszego dnia zawodów w konkurencji pań w czołowej trójce zobaczyliśmy jedną Polkę. Na najniższym stopniu podium stanęła Patrycja Florek. Po pierwszym przejeździe Florek zajmowała drugie miejsce, ze stratą 66 setnych sekundy do prowadzącej Czeszki Eleny Drapalovej. Jednak, pomimo, że Polska w drugiej próbie zmniejszyła dystans do liderki, straciła swoja pozycję. Wszystko za sprawą doskonale prezentującej się Karoliny Frąckowiak. Słowaczka, w której żyłach płynie polska krew,  zdecydowanie wygrała drugi przejazd i awansowała na drugie miejsce.

Reprezentanci Polski świetnie spisali się w rywalizacji mężczyzn, w której zajęli wszystkie trzy miejsca na podium. Zwycięzcą środowej rywalizacji w slalomie został  Juliusz Mitan, który po pierwszym przejeździe zajmował zaledwie siódmą pozycję. W drugim Polak uzyskał najlepszy czas, a dodatkowo przejazdu nie ukończyli tacy zawodnicy, jak Czeci Eduard Fiala i Jan Rechtenberg czy liderujący po pierwszej części zawodów Niemiec Lorenz Epple.

Na drugim miejscu w pierwszej odsłonie slalomowej rywalizacji zameldował się Szymon Bębęnek, trzeci był Jan Łodziński. Jak wyrównana była walka mogą świadczyć różnice czasowe po dwóch przejazdach. Bębenek przegrał z Mitanem o zaledwie 8, a Łodziński o 11 setnych sekundy.

Wyniki pierwszego dnia FIS Christmas Cup:

Mężczyźni, slalom:

  1. Juliusz Mitan POL
  2. Szymon Bębenek POL + 0,08
  3. Jan Łodziński POL + 0,11

Kobiety, slalom:

  1. Elena Drapalova CZE
  2. Karolina Frąckowiak SVK + 0,45
  3. Patrycja Florek POL + 0,53

Drugi dzień walki na trasach Młodzieżowego Pucharu Polski

Suche koło Zakopanego było areną rywalizacji w drugim dniu Młodzieżowego Pucharu Polski. Przy trzaskającym mrozie i słońcu na stoku  – podobnie, jak w sobotę – rywalizowały cztery kategorie w slalomie.

Wśród Juniorek Młodszych tym razem najlepsza była Klaudia Muniak, która po pierwszym przejeździe o zaledwie jedną setną sekundy wyprzedzała Kingę Bałę. W drugim Muniak uzyskała doskonały czas, ale nie był to najlepszy wynik – najszybsza okazała się Aniela Wójcik, której wystarczyło to jednak tylko do awansu na 10 pozycję w końcowej klasyfikacji. Drugie miejsce zajęła Kinga Bała, tracąc do zwyciężczyni 68 setnych sekundy. Na najniższym stopniu podium stanęła Alina Protchenko.

Wśród Juniorów Młodszych najszybszy okazał się Kazimierz Ziółkowski. Było to dla niego drugie zwycięstwo – to właśnie ten zawodnik triumfował także w sobotnim slalomie. Również na drugim miejscu zobaczyliśmy zawodnika, który w sobotę stał na podium. Swoja pozycję sprzed doby obronił Szymon Rojek, który prowadził po pierwszym przejeździe. Rojek statecznie stracił do Ziółkowskiego zaledwie 2 setne sekundy! Trzecie miejsce wywalczył Karol Zawada. Pierwszą trójkę dzieliły w końcowym rozliczeniu dwóch przejazdów tylko 32 setne sekundy.

Kategorię Młodziczka podobnie jak w sobotę wygrała Iga Kaczmarek. Również na pozostałych stopniach podium nie zmieniło się nic w porównaniu z wynikami z poprzedniego dnia. Drugie miejsce zajęła Helena Leśniak, trzecie miejsce wywalczyła Izabela Kasperkiewicz.

Wśród Młodzików tym razem najlepszy był Janusz Truskolaski, który o 2 dziesiąte sekundy wyprzedził Alexa Rakszawskiego. Trzecie miejsce, ze stratą 81 setnych zajął podobnie jak w sobotę Jak Miłosz. Wczorajszy zwycięzca, Franek Więcławski tym razem znalazł się bezpośrednio poza podium.

18.12.2022 Wyniki rywalizacji Młodzieżowego Pucharu Polski:

Slalom Kategoria Młodzik

  1. Janusz Truskolaski
  2. Alex Rakszawski + 0,20
  3. Jan Miłosz + 0,81

Slalom Kategoria Młodziczka

  1. Iga Kaczmarek
  2. Helena Leśniak + 1,70
  3. Izabela Kasperkiewicz  +3,28

Slalom Kategoria Junior Młodszy

  1. Kazimierz Ziółkowski
  2. Szymon Rojek +0,02
  3. Karol Zawada + 0,32

Slalom Kategoria Juniorka Młodsza

  1. Klaudia Muniak
  2. Kinga Bała +0,68
  3. Alina Protchenko + 0,85

17.12.2022 Wyniki Młodzieżowego Pucharu Polski:

Slalom Kategoria Młodzik

  1. Franek Więcławski
  2. Janusz Truskolaski + 0,87
  3.  Jan Miłosz + 2,00

Slalom Kategoria Młodziczka

  1. Iga Kaczmarek
  2. Helena Leśniak + 2,10
  3. Izabela Kasperkiewicz  +2,44

Slalom Kategoria Junior Młodszy

  1. Kazimierz Ziółkowski
  2. Szymon Rojek +1,04
  3. Filip Nowosad + 2,20

Slalom Kategoria Juniorka Młodsza

  1. Anna Buńda
  2. Pola Kądziołka +2,00
  3. Kinga Bała + 2,04

Pierwszy dzień rywalizacji w Młodzieżowym Pucharze Polski

Pierwsze zawody Młodzieżowego Pucharu Polski zaplanowano na weekend 17 /18 grudnia. Areną zmagań młodych adeptów narciarstwa alpejskiego jest Suche. Na trasie slalomu pierwszego dnia zawodów zmierzyło się ponad 50 zawodników i zawodniczek. 

W kategorii Młodziczek najlepsza okazała się Iga Kaczmarek. Zawodniczka Stowarzyszenia Ski Team Kaczma już w pierwszym przejeździe uzyskała przewagę nad rywalkami, uzyskując zdecydowanie najlepszy czas. W drugim jeszcze powiększyła dystans dzielący ją od kolejnych zawodniczek. Ostatecznie Iga Kaczmarek wygrała slalomową rywalizację z przewagę ponad 2 sekund. Drugie miejsce wywalczyła Helena Leśniak z KN Gondola Krynica, trzecie miejsce zajęła Izabela Kasperkiewicz. Reprezentantka KKN Sierpaw Ski straciła do pierwszej pozycji blisko 2,5 sekundy. W zawodach sklasyfikowano 26 zawodniczek.

Wśród chłopców wygrał Franek Więcławcki, który wyprzedził Janusza Truskalskiego i Jana Miłosza. Cała trójka zmieściła się w dokładnie dwóch sekundach, a kolejność na mecie była identyczna, jak po pierwszym przejeździe.

Wśród  Juniorów Młodszych najlepszy łączny czas obu przejazdów uzyskał Kazimierz Ziółkowski. Podobnie, jak w przypadku Igi Kaczmarek, Kazimierz także prowadził po pierwszym przejeździe trasy z różnicą poziomów wynoszącą 140 metrów. Tu jednak rywalizacja była znacznie bardziej wyrównana – Kazimierz Ziółkowski po pierwszym przejeździe wyprzedzał Szymona Rojka o zaledwie 8 setnych sekundy. Po drugim nie było jednak żadnej wątpliwości, kto zostanie zwycięzcą. Ziółkowski wyprzedził Rojka o blisko sekundę i to właśnie on cieszył się z pierwszej wygranej w sezonie Młodzieżowego Pucharu Polski. Trzecie miejsce w kategorii Junior Młodszy zajął Filip Nowosad, awansując o dwa miejsca w porównaniu do klasyfikacji po pierwszym przejeździe.

Kategoria Juniorka Młodsza należała do Anny Buńdy. Szesnastolatka już w pierwszym przejeździe uzyskała bardzo wyraźną przewagę i jedyną, która mogła jej zagrozić, była Kinga Bała. Bała w drugim przejeździe straciła jednak do zwyciężczyni blisko półtorej sekundy i spadła na trzecią pozycję. Drugie miejsce zajęła Pola Kądziołka.

Wyniki rywalizacji pierwszego dnia Młodzieżowego Pucharu Polski:

Slalom Kategoria Młodzik

  1. Franek Więcławski
  2. Janusz Truskolaski + 0,87
  3.  Jan Miłosz + 2,00

Slalom Kategoria Młodziczka

  1. Iga Kaczmarek
  2. Helena Leśniak + 2,10
  3. Izabela Kasperkiewicz  +2,44

Slalom Kategoria Junior Młodszy

  1. Kazimierz Ziółkowski
  2. Szymon Rojek +1,04
  3. Filip Nowosad + 2,20

Slalom Kategoria Juniorka Młodsza

  1. Anna Buńda
  2. Pola Kądziołka +2,00
  3. Kinga Bała + 2,04

 

Relacje z najważniejszych zawodów w konkurencjach alpejskich w Polsce znaleźć można na stronach www.polskimistrz.pl, a także kanałach programu PolSKI Mistrz na YouTubieInstagramie i Facebooku.

PolSKI Mistrz. Kolejny sezon na trasie do mistrzostwa

W tym sezonie miłośnicy narciarstwa alpejskiego mogli cieszyć się sportowymi sukcesami Maryny Gąsienicy-Daniel w Pucharze Świata FIS, a także dobrymi wynikami zawodników i zawodniczek z Kadr Młodzieżowych i Juniorskich w zawodach FIS w Polsce i za granicą. Ich śladem chce podążać coraz więcej młodych sportowców!

Za nami kolejny, trzeci już sezon programu PolSKI Mistrz. Jego inicjatorami są Polskie Kolejne Linowe, Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka i Polski Fundusz Rozwoju, którzy wspólnie z Grupą Lotos wspierają Polski Związek Narciarski w rozwoju narciarstwa alpejskiego i snowboardu zjazdowego w Polsce, a także promocji sportu wśród dzieci i młodzieży.

Sezon 2021/22 udowodnił nam, że narciarstwo alpejskie w Polsce rozwija się coraz dynamiczniej. Z roku na rok alpejczycy prezentują coraz lepszą formę, świetne przygotowanie, a do tego imponujące pokłady ambicji. Celem programu PolSKI Mistrz jest wsparcie naszych młodych sportowców w osiąganiu jak najlepszych wyników na trasie do mistrzostwa. Pierwsze dwa lata programu PolSKI Mistrz pokazały nam potencjał naszych narciarek i narciarzy a efekty widać po dobrych wynikach sportowych także w tym trzecim, kończącym się właśnie sezonie programu PolSKI Mistrz

– komentuje Paweł Borys, Prezes  Zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju.

 

Bazę programu PolSKI Mistrz stanowi wsparcie finansowe obejmujące Kadry Narodowe PZN, a także organizację zawodów – w tym międzynarodowych wydarzeń z kalendarza FIS na polskich stokach. W ramach programu PolSKI Mistrz, głównie na trasach narciarskich ośrodków Grupy PKL, odbyło się w tym sezonie 16 edycji zawodów w 34 konkurencjach. Wystartowało w nich 353 zawodników i zawodniczek z różnych kategorii wiekowych. Na nagrody finansowe przeznaczonych zostało 120 000 zł, a brak opłat wpisowych i udostępnienie skipassów pozwoliło 45 klubom sportowym z całej Polski oszczędzić ponad 367 tysięcy złotych!

Cieszymy się, że młodzi zawodnicy mają możliwość wykorzystania potencjału tras narciarskich w ośrodkach Grupy PKL. Naszym celem jest rozwój bazy narciarskiej tak, by stwarzać jak najlepsze warunki dla zawodników trenujących w naszych ośrodkach. Dla PKL, jako inicjatora programu PolSKI Mistrz, największą satysfakcją jest to, że młodzi ludzie rozwijają swoje narciarskie pasje, wkraczają w profesjonalny świat sportu i osiągają również dobre wyniki na arenie międzynarodowej

– mówi Patryk Białokozowicz z Zarządu Polskich Kolei Linowych.

Oprócz bezpośredniego wsparcia finansowego Grupa PKL i PFR pokrywają także koszty profesjonalnego przygotowania i zabezpieczenia zaplecza treningowego, dostępnego dla narciarzy i snowboardzistów specjalizujących się w konkurencjach zjazdowych.

Maryna Gąsienica-Daniel na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata

Kolejny rok z rzędu najjaśniejszą gwiazdą programu PolSKI Mistrz była Maryna Gąsienica Daniel, która na stałe zadomowiła się w światowej czołówce, zajmując 8. miejsce w slalomie gigancie na XXIV Zimowych Igrzyskach Olimpijskich i kończąc sezon na 9. miejscu klasyfikacji generalnej Pucharu Świata FIS w tej konkurencji. Jak przyznaje nasza reprezentantka, te wyniki z jednej strony niezmiernie cieszą, a z drugiej pozwalają z optymizmem czekać na kolejne starty.

Maryna Gąsienica – Daniel fot. Marcin Kin / PolSKI Mistrz

Sezon, który właśnie zakończyliśmy, był całkiem dobry, nie mogę narzekać. Oczywiście wynikowo był najlepszym w mojej karierze, skończyłam na 9. miejscu w generalnej klasyfikacji giganta w Pucharze Świata, więc jak najbardziej jestem zadowolona. Wiadomo jednak, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i chciałoby się troszkę więcej. Wierzyłam, że jestem w stanie wskoczyć na podium już w tym roku. Nie udało się, więc muszę poczekać do przyszłego sezonu

– zapowiada Maryna Gąsienica-Daniel.

Na trasie do mistrzostwa

Śladem Maryny zmierzają kolejni alpejczycy. Magdalena Łuczaksięgnęła po pierwsze punkty Pucharze Świata FIS, a w grudniu zajęła 3. miejsce w czasie zawodów Pucharu Europy we włoskim Andalo. Na podium zawodów FIS w Polsce i za granicą stawali m.in.: Paweł Pyjas, Michał Michalik, Bartłomiej Sanetra, Piotr Habdas, Patrycja Florek czy Zuzanna Czapska.

Paweł Pyjas w czasie Międzynarodowych Mistrzostw Polski w ośrodku PKL Palenica w Szczawnicy fot. Marcin Kin / PolSKI Mistrz

Startów naszych narciarek i narciarzy w zawodach FIS za granicą jest więcej, ale przede wszystkim wyniki są lepsze. Zawodnicy zaczynają konkurować z Czechami i Słowakami, co wcześniej było tylko jednostkowym wydarzeniem. Do tego dochodzą osiągnięcia w czasie zawodów Pucharu Europy i Pucharu Świata. Poprawę wyników zanotowali zawodnicy we wszystkich grupach, więc zdecydowanie wieje optymizmem, a kolejne lata zapowiadają się jeszcze lepiej

– mówi Marcin Blauth, wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego ds. narciarstwa alpejskiego.

Cieszyć może fakt, że wśród medalistów pojawili się młodzi zawodnicy, którzy jeszcze w zeszłym sezonie rywalizowali w Młodzieżowym Pucharze Polski. Spośród debiutantów zawodów rangi FIS bardzo dobrą formę zaprezentowali m.in.: Maja Woźniczka, Magdalena Bańdo, Mateusz Szczap czy Jan Łodziński. 17-letnia Hanna Zięba w pierwszym sezonie startów w zawodach „seniorskich” wywalczyła tytuł Mistrzyni Polski w slalomie gigancie, zdobywając tym samym kwalifikację olimpijską.

Hanna Zięba w czasie Międzynarodowych Mistrzostw Polski w ośrodku PKL Palenica w Szczawnicy fot. Marcin Kin / PolSKI Mistrz

Dzięki wsparciu programu PolSKI Mistrz powstał system, w ramach którego opieką trenerską objętych jest w sumie 49 zawodników i zawodniczek z różnych kategorii wiekowych. W tym sezonie wsparcie programu przełożyło się na ponad 6500 dni treningowych i startowych w Polsce i za granicą. To nieznana wcześniej skala profesjonalnego wsparcia dla kadr, która przynosi efekty w postaci kolejnych dobrych wyników reprezentantów Kadr Juniorskich i Młodzieżowych na arenie międzynarodowej. Młodzi zawodnicy wzmocnili też liczną reprezentację Polski w konkurencjach alpejskich na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Ambicji, by pójść ich śladem, nie kryją zaś kolejni młodzi sportowcy.

Młodzieżowy Puchar Polski

W kolejnym sezonie w zawodach rangi FIS startować będą zawodnicy i zawodniczki z rocznika 2006, którzy w tym roku zakończyli swoją przygodę z Młodzieżowym Pucharem Polski. Będą to m.in. tegoroczni zwycięzcy klasyfikacji generalnej cyklu w kategorii Juniorki i Juniora Młodszego – Nikola Komorowska z AZS Zakopane i Stanisław Sarzyński z KS SportUp. Młodzi sportowcy mają jasno określone cele: ciężko pracować, aby osiągać jak najlepsze wyniki, a w przyszłości startować w zawodach najwyższej rangi. Sukcesy Maryny Gąsienicy-Daniel pokazały zawodnikom, jak wiele drzwi stoi przed nimi otworem i że Młodzieżowy Puchar Polski to dopiero początek ich narciarskiej drogi.

Stanisław Sarzyński w czasie zawodów Młodzieżowego Pucharu Polski w ośrodku PKL Jaworzyna Krynicka fot. Paweł Starzyk / PolSKI Mistrz

Już przed finałem wiedziałam, że udało mi się wygrać w klasyfikacji generalnej, więc nie musiałam liczyć wyniku tych zawodów. To było idealne zakończenie sezonu przy pięknej pogodzie i w fajnych warunkach. To był mój ostatni sezon w Młodzieżowym Pucharze Polski. W kolejnych latach będę chciała startować w coraz wyższej rangi zawodach FIS, Pucharze Świata, a później Igrzyskach Olimpijskich

– mówiła Nikola Komorowska po finałowych zawodach cyklu w ośrodku PKL Kasprowy Wierch.

Nikola Komorowska w czasie zawodów Młodzieżowego Pucharu Polski w ośrodku PKL Palenica w Szczawnicy fot. Marcin Kin / PolSKI Mistrz

Mamy naprawdę fantastyczną grupę polskich trenerów, którzy dużo się nauczyli i to także od nich zależą przyszłe sukcesy. Mamy również świetnie przygotowane miejsca do treningów w Polsce – przez cały sezon zdecydowanie było gdzie jeździć. Tu się zaczyna prawdziwe narciarstwo. Nie ma seniora bez juniora, nie ma juniora bez juniora młodszego i młodzika. Trudno liczyć na sukcesy w dorosłym narciarstwie bez przejścia tego etapu. Tak naprawdę tutaj szukamy tych polskich mistrzów i jak pokazał ten sezon, oni na pewno tutaj są

– podsumowuje Marcin Blauth z PZN.

Więcej informacji o programie PolSKI Mistrz znaleźć można na kanałach programu PolSKI Mistrz na YouTube.com, Instagram.com i Facebook.com

Back To Top