skip to Main Content

Alpejskie zawody FIS w Suchem – komunikat organizacyjny

18 i 19 grudnia rozegrana zostanie I edycja międzynarodowych zawodów FIS w narciarstwie alpejskim, które odbywają się w ramach Programu PolSKI Mistrz. Zawodnicy będą rywalizować w dwóch slalomach w ośrodku narciarskim Suche SKI w Suchem koło Zakopanego. 

>>>KOMUNIKAT ORGANIZACYJNY<<<

Zgłoszenia

Zgłoszenia do zawodów należy dokonać na maila zgloszenia.tzn@gmail.com do niedzieli 17 grudnia 2023 do godziny 12:00.

Opłata startowa i karnety

Zawodnicy posiadający aktywną licencję Polskiego Związku Narciarskiego są zwolnieni z opłaty startowej. Wszyscy płacą za karnety. Koszt skipassu 85 zł + 10 zł kaucji zwrotnej za każdy dzień zawodów płatne w kasie wyciągu. Kara za zgubiony/zniszczony numer wynosi 100 zł.

Starting fee is 25 EUR per competitor for one day of competition– paid on 17.12.2023 when collecting the starting bib. Skipass price is 85 zł + 10 zł of refundable deposit for each day of competition payed at he lift. Penalty for a lost or destroyed starting bib is 100 zł.

Program zawodów

17.12.2023, niedziela

  • 18:00 – weryfikacja zgłoszeń na grupie WhatsApp
  • 20:00 – odprawa kierowników drużyn i akceptacja list startowych (karczma przy stacji Suche SKI).

18.12.2023, poniedziałek

  • slalom

19.12.2023, wtorek

  • slalom

*program minutowy zostanie podany podczas odprawy technicznej.

Zakończenie zawodów odbędzie się 19.12.2023 ok. 30 min. po zakończeniu zawodów przy wyciągu.

Maryna Gąsienica-Daniel z drugiem najlepszym supergigantowym wynikiem w karierze

Za nami kolejny weekend z alpejskim Pucharem Świata. Tym razem Maryna Gąsienica-Daniel założyła dłuższe narty i wystartowała w pierwszym supergigancie sezonu w Sankt Moritz. W piątkowych zawodach zajęła 22. miejsce, co jest jej drugim najlepszym rezultatem w tej konkurencji. Z kolei nasi reprezentanci z sukcesem rywalizowali w Pucharze Dalekiego Wschodu w Wanglong, gdzie zajęli miejsca w czołówce.

Po „gigantowym” początku sezonu dla Maryny Gąsienicy-Daniel, przyszła pora na konkurencje szybkie. Pierwotnie inauguracja miała odbyć się jeszcze w listopadzie na nowej trasie Zermatt/Cervinia, ale pogoda uniemożliwiła rywalizację. Tym samym pierwsze starty na długich nartach przypadły na początek gerudnia w szwajcarskim Sankt Moritz, gdzie nasza alpejka przyjechała z zamiarem startu w dwóch supergigantach.

W piątkowych zawodach Polka zajęła 22. miejsce, startując z odległym 45. numerem. Do pierwszej, Włoszki Sofii Goggii straciła 3,43 sekundy, zostawiając w tyle chociażby Ester Ledecką czy Ilkę Stuhec. Dla Maryny jest to drugi najlepszy występ w tej konkurencji w Pucharze Świata. Lepiej spisała się tylko w ubiegłym roku w Lenzerheide, gdzie była 16.

Pogoda popsuła plany

Niestety pogoda pokrzyżowała plany organizatorów i zawodników, przez co niedzielny supergigant kobiet został odwołany z powodów bezpeczeństwa. Ten sam los spotkał mężczyzn, którzy mieli rywalizowć w slalomie we francuskim Val d’Isere, a wśród nich Paweł Pyjas, dla którego miał być to debiut w zawodach Pucharu Świata. Niestety taka historia przydarzyła mu się już drugi raz, a więc kadrowicz będzie musiał jeszcze trochę poczekać na premierowy start.

Udany start Polaków w Pucharze Dalekiego Wschodu 

Piotr Habdas, Michał Jasiczek i Jędrzej Jasiczek z powodzeniem rywalizowali w ostatnich dniach w chińskim Wanglong w Pucharze Dalekiego Wschodu. Piotr trzy razy znalazł się w czołowej „10” startując z odległymi numerami. W slalomie gigancie był piąty i dziewiąty, zaliczając czwarty najlepszy wynik w karierze – 36.32 FIS-punkty. W slalomie ponownie był dziewiąty, notując w piątek najlepszy czas drugiego przejazdu i drugi najlepszy wynik w sezonie – 33.53 FIS-punkty.

Z kolei bracia Jasiczkowie startowali tylko w slalomie. Jędrzej był siódmy i dwunasty, a Michał piąty, zjeżdżając bardzo dobre 28.75 FIS-punkty, co jest najlepszym polskim wynikiem w tym sezonie.

Polacy w Pucharze Europy 

Reprezentanci Polski startowali także w Pucharze Europy. Swój debiut na tym poziomie zaliczył Mateusz Szczap, który w slalomie gigancie w szwajcarskim Zinal zajął 75. miejsce i nie awansował do drugiego przejazdu. Natomiast Daria Krajewska wystartowała w slalomie w austriackim Hippach, ale także nie wywalczyła awansu do finałowej „60”, zajmując 61. pozycję.

 

Wyniki PŚ kobiet w Sankt Mortiz

8.12, piątek (supergigant)

22. Maryna Gąsienica-Daniel (+3,43 sek.)

 

Wyniki PE kobiet w Mayerhofen

10.12, niedziela (slalom)

61. Daria Krajewska (+ 5,16 sek.)

 

Wyniki PE mężczyzn w Zinal

7.12, czwartek (slalom gigant)

75. Mateusz Szczap (+5,96 sek.)

 

Wyniki PDW mężczyzn w Wanglong

5.12, wtorek (slalom gigant)

9. Piotr Habdas (+2,16 sek.)

6.12, środa (slalom gigant)

5. Piotr Habdas (+1,52 sek.)

7.12, czwartek (slalom)

7. Jędrzej Jasiczek (+1,91 sek.)

31. Piotr Habdas (+8,09 sek.)

DNF2 Michał Jasiczek

8.12, piątek (slalom)

5. Michał Jasiczek (+1,44 sek.)

9. Piotr Habdas (+2,07 sek.)

12. Jędrzej Jasiczek (+2,37 sek.)

Źródło: Tytus Olszewski/Biuro Prasowe PZN

II edycja Młodzieżowego Pucharu Polski w Suchem – komunikat organizacyjny

16 i 17 grudnia rozegrana zostanie II edycja Młodzieżowego Pucharu Polski w narciarstwie alpejskim, który odbywa się w ramach Programu PolSKI Mistrz. Zawodnicy będą rywalizować w dwóch slalomach w ośrodku narciarskim Suche SKI w Suchem koło Zakopanego. 

>>>KOMUNIKAT ORGANIZACYJNY<<<

Zgłoszenia

Zgłoszenia do zawodów należy dokonać przez system https://pzn.sts-live.pl/ do piątku 15 grudnia 2023 roku do godziny 15:00. Klub, który zgłosi zawodników po upływie wskazanego terminu zgłoszeń, zostanie obciążony opłatą 100zł za każdego zawodnika. Zgłaszani zawodnicy musza posiadać opłacone POLpunkty. Limit ilościowy dla innych krajów wynosi dwóch zawodników w każdej kategorii wiekowej. Zawodnicy są zgłaszani przez swoje Związki Narciarskie na druku FIS na adres biuro@sport-timing.pl

Karnety i opłata startowa

Koszt karnetów dla uczestników wynosi 85zł za jeden dzień zawodów. Opłata startowa nie obejmuje zawodników z Polski. Dla obcokrajowców wynosi 20 euro (90zł) za dzień zawodów.

Program zawodów

15.12.2023, piątek

  • 17:00 – weryfikacja zgłoszeń (opcjonalnie na grupie WhatsApp)
  • 18:00 – odprawa kierowników drużyn i akceptacja list startowych (karczma przy stacji Suche SKI).

16.12.2023, sobota

  • slalom

17.12.2023, niedziela

  • slalom

*program minutowy zostanie podany podczas odprawy technicznej.

Zaczynamy sezon snowboardowy. Najpierw Puchar Europy

Zbliża się moment rozpoczęcia historycznego dla Polski sezonu w snowboardzie alpejskim. Już za tydzień światowa elita snowboardzistów zacznie rywalizację w Pucharze Świata, a w ten weekend nasi snowboardziści z kadry B oraz kadru juniorskiej powalczą w Pucharze Europy w niemieckim Goetschen.

W najbliższy weekend (8-9 grudnia) w Goetschen w Niemczech rozpocznie się sezon Pucharu Europy, gdzie na starcie pojawi się znaczna część polskiej kadry B oraz grupa juniorska. Wystartują: Weronika Dawidek, Sonia Zapała, Olga Kaciczak, Mikołaj Rutkowski, Maciej Mikołajczyk oraz Andrzej Gąsienica-Daniel z kadry B oraz Klaudia Michura, Karolina Półtorak, Natalia Stokłosa, Anatol Kulpiński i Michał Wilk z kadry juniorskiej.

Ubiegły sezon był dla nas historyczny. Mistrzostwo świata zdobył Oskar Kwiatkowski, a Aleksandra Król zakończyła rywalizację w Bakuriani z brązowym medalem. Wspaniałe wyniki naszych zawodników rozpalił apetyty kibiców i doprowadziły także do organizacji pierwszego w Polsce Pucharu Świata.

Już 24 i 25 lutego na Jaworzynie Krynickiej zobaczymy całą światową czołówkę. To nie tylko ogromne wydarzenie sportowe, ale także przełomowy moment dla krajowej dyscypliny. To szansa dla wszystkich miłośników sportów zimowych, aby być świadkiem historycznego kroku naprzód dla polskiego snowboardu.

Czekając na inauguracyjny Puchar Świata we włoskiej Carezzie, który odbędzie się 14 grudnia, spora część naszej kadry powalczy o pierwsze sukcesy w sezonie podczas rywalizacji w Goetschen, gdzie odbędą się dwa slalomy równoległe. Do zawodów finałowych awansuje najlepsza „32” zawodniczek i zawodników z kwalifikacji, których pierwszy przejazd w oba dni rozpocznie się o 10:30. Trzymamy kciuki za naszych reprezentantów.

Program Pucharu Europy w slalomie w Goetschen w snowboardzie alpejskim

08.12.2023, piątek

10:30 I przejazd kwalifikacyjny

11:30 II przejazd kwalifikacyjny

14:00 finały

09.12.2023, sobota

10:30 I przejazd kwalifikacyjny

11:15 II przejazd kwalifikacyjny

13:00 finały

Źródło: Biuro Prasowe PZN

Maryna Gąsienica-Daniel wystartuje w supergigancie w Sankt Moritz. Paweł Pyjas zadebiutuje w PŚ

Jak na razie w alpejskim Pucharze Świata odbyły się tylko konkurencje techniczne, ale w njabliższy weekend to się zmieni. Specjalistki od długich nart zainaugurują sezon w szwajcarskim Sankt Moritz, gdzie Maryna Gąsienica-Daniel wystartuje w supergigncie. To jednak nie koniec emocji z udziałem naszych kadrowiczów, bo Paweł Pyjas zadebiutuje w Pucharze Świata, a inni pojawią się na starcie pucharów kontynentalnych.

Tegoroczne rozpoczęcie sezonu 2023/2024 w konkurencjach szybkich miało nastąpić już 18 i 19 listopada na nowej trasie Gran Becca w Zermatt-Cervinia. Niestety niekorzystne warunki pogodowe uniemożliwiły organizację tych zawodów, co oznaczało, że panie muszą poczekać z inauguracją aż do grudnia. Wśród nich znajduje się także Maryna Gąsienica-Daniel, dla której drugą najważniejszą konkurencją po slalomie gigancie jest supergigant.

I to właśnie w niej zobaczymy Polkę aż dwa razy w najbliższy weekend w Sankt Mortiz, a dokładniej 8 i 10 grudnia. Do tej pory najlepszym supergigantowym występem naszej alpejki było 16. miejsce w Pucharze Świata w Lenzerhaide w zeszłym roku. Czy uda się jej przebić ten wynik? O tym przekonamy się już w piątek i niedzielę od 10:30.

W tym roku zakopianka pojawi się także podczas oficjalnych treningów do zjazdu, które jak zapowiadał trener Marcin Orłowski, mają być formą przetarcia i zapoznaniem z trasą. – Przed sezonem trochę więcej potrenowaliśmy supergigant, ale ciągle to jest dużo mniej w stosunku do dziewczyn specjalizujących się w konkurencjach szybkich. W zeszłym sezonie zrobiliśmy FIS-punty w zjeździe, aby móc startować w oficjalnych treningach przed zawodami Pucharu Świata w zjeździe, które z reguły poprzedzają supergiganty. Chcemy uczestniczyć w treningach zjazdu po to, aby poznać trasę i warunki śniegowe, a w tym sezonie mamy taką możliwość. Możliwe, że pójdziemy nawet śladem Valerii Grenier, która jeździła na treningach zjazdu w kurtce i spodniach, a nie w gumie – wytłumaczył szkoleniowiec naszej najlepszej alpejki.

Pierwszy start w PŚ w sezonie dla Pawła Pyjasa

Nie tylko Maryna będzie reprezentowała Polskę w alpejskim Pucharze Świata w ten weekend. Po raz pierwszy w karierze na starcie zawodów najwyższej rangi stanie Paweł Pyjas, który dzięki miejscu w czołowej „150” rankingi slalomowego, może wystąpić w tej konkurencji. Polak o pierwsze w karierze pucharowe punkty powalczy w niedzielnej rywalizacji we francuskim Val d’Isere, która rozpocznie się o 9:30. Start finałowej „30” zaplanowano na 13:00.

Spora grupa Polaków na starcie pucharów kontynentalnych

To jednak nie koniec emocji z udziałem naszych alpejczyków, którzy będą rywalizować w pucharach kontynentalnych na całym świecie. Od wtorku 5 grudnia w chińskim Wanglong walczy Piotr Habdas, który w pierwszych zawodach Pucharu Dalekiego Wschodu w gigancie zajął 9. miejsce. W środę czeka go kolejna rywalizacja w tej konkurencji, a od czwartku na zawody slalomowe dołączą do niego Michał i Jędrzej Jasiczkowie.

Z kolei w Pucharach Europy zobaczymy dwójkę naszych reprezentantów. Wśród kobiet o pierwsze punkty tego cyklu powalczy Daria Krajewska, która w austriackim Mayrhofen wystartuje w slalomie gigancie (9 grudnia) i w slalomie (10 grudnia). Natomiast Mateusz Szczap zadebiutuje w czwartek 7 grudnia w tej rangi zawodach podczas slalomu giganta w szwajcarskim Zinal.

Trzymamy kciuki za udane starty naszych alpejczyków i zapraszamy do śledzenia mediów społecznościowych PZN Od Deski Do Deski i PolSKI Mistrz.

Program PŚ kobiet w Sankt Mortiz

8.12, piątek

10:30 supergigant

10.12, niedziela

10:30 supergigant

Program PŚ mężczyzn w Val d’Isere

10.12, niedziela

9:30 I przejazd slalomu

13:00 II przejazd slalomu

Program PE kobiet w Mayerhofen

9.12, sobota

10:00 I przejazd slalomu giganta

12:30 II przejazd slalomu giganta

10.12, niedziela

10:00 I przejazd slalomu

12:30 II przejazd slalomu

Program PE mężczyzn w Zinal

7.12, czwartek

9:30 I przejazd slalomu giganta

12:30 II przejazd slalomu giganta

Program PDW mężczyzn w Wanglong

7-8.12. (czwartek-piątek) slalom

Źródło: Tytus Olszewski/Biuro Prasowe PZN

Magdalena Łuczak ocenia początek sezonu. „Czuję, że zrobiłam duży krok”

Magdalena Łuczak już trzy razy w sezonie 2023/2024 zdobyła punkty alpejskiego Pucharu Świata. Jak na razie dokonała tego w trzech slalomach gigantach w Soelden, Killington i Tremblant, gdzie zajęła odpowiednio 30., 17. i 28. miejsca. Jak nam powiedziała po swoim ostatnim starcie, jest zadowolona z początku sezonu. – Czuję, że zrobiłam duży krok, jeśli chodzi o jazdę po płaskim, bo to była moja słabsza strona, nad którą dużo pracuje – wyznała 22-latka z łodzi. Pełną rozmowę z naszą alpejką znajdziecie poniżej.

– Jakbyś oceniła swoje ostatnie starty?

– Generalnie jestem zadowolona z całego amerykańskiego cyklu. Najbardziej oczywiście ze startu w Killington, gdzie zajęłam najlepsze do tej pory 17. miejsce w zawodach Pucharu Świata. Czuję, że zrobiłam duży krok, jeśli chodzi o jazdę po płaskim, bo to była i trochę nadal jest moja słabsza strona, nad którą dużo pracuje i czuję, że to przynosi pewne efekty. Nic mi nie pozostaje, jak dalej ciężko trenować, objeżdżać się i po prostu startować.

– Warunki podczas rywalizacji w Tremblant nie należały do najłatwiejszych.

– Niedzielne warunki był ciężkie. Pierwszy przejazd na pewno był łatwiejszy względem soboty, bo mieliśmy lepszą widoczność, ale za to w drugim zrobiła się zamieć śnieżna, a pogoda coraz bardziej się pogarszała. Pod tym względem na pewno nie było łatwo.

– A jak podoba ci się nowy punkt na mapie Pucharu Świata?

– Cieszyłam się bardzo, że pojawiły się giganty w kompletnie nowej lokalizacji, jaką jest Tremblant. Na pewno to jest fajne urozmaicenie cyklu i zmiana, z której wiele zawodniczek było zadowolonych. Samo miejsce jest bardzo ciekawe. Trasa na pierwszy rzut oka nie wyglądała na bardzo wymagającą, ale jednak przez to, że jest dużo bul i zmian terenu, a do tego panowały trudne warunki i widoczność była ograniczona, to summa summarum były to dwa ciężkie starty, z których wyciągnełam dużo wniosków i na pewno się wiele nauczę na przyszłość.

– Jak jest z twoją formą w tym momencie sezonu?

– Tak naprawdę cały czas się rozjeżdżam i mimo, że złapałam w miarę dobry rytm, to nadal nie mam tyle dni spędzonych na śniegu, ile bym chciała mieć. Muszę dalej jeździć i się wjeżdżać, ale na pewno jest to rozpoczęcie sezonu, z którego jestem zadowolona.

– Jakie są Twoje najbliższe plany startowe i treningowe?

– Teraz przejedziemy do USA na trening w Burke Mountain, bo trasa w Tremblant jest zamknięta dla zawodników. Ale już niedługo wrócimy tutaj na Puchar Ameryki Północnej (Nor-Am Cup), w ramach którego odbędą się dwa giganty (13-14 grudnia) i dwa slalomy (15-16 grudnia). Później przeniesiemy się do Europy, gdzie 28 grudnia mamy zaplanowany gigant Pucharu Świata w Lienz.

Źródło: Tytus Olszewski/Biuro Prasowe PZN

Maryna Gąsienica-Daniel i Magdalena Łuczak z punktami Pucharu Świata w Kanadzie

Alpejski Puchar Świata kobiet rozpędził się na dobre. Za nami kolejny weekend sportowych emocji z udziałem reprezentantek Polski, które zdobyły kolejne pucharowe punkty. W sobotnim slalomie gigancie w kanadyjskim Tremblant Maryna Gąsienica-Daniel była 21., a dzień później Magdalena Łuczak zajęła 28. miejsce. Teraz czekaj je chwila przerwy od startów. 

Po ostatnim Pucharze Świata w amerykańskim Killington, gdzie nasze alpejki znalazły się w najlepszej „30” slalomu giganta, zawody pozostały w Ameryce Północnej. Kolejna edycja odbyła się bowiem w oddalonym o niewiele ponad 400 km Mont-Tremblant w Kanadzie, gdzie Puchar Świata powrócił po 40 latach!

Tym razem odbyły się tam dwa slalomy giganty kobiet, gdzie jednak warunki nie należały do najlepszych. Mgła i opady śniegu znacząco utrudniały rywalizację. Na starcie nie zabrakło Maryny Gąsienicy-Daniel oraz Magdaleny Łuczak. W sobotę 2 grudnia zakopianka zajęła 21 miejsce, tracąc 3,79 sekundy do pierwszej Włoszki Federiki Brignone. Druga z naszych reprezentantek zanotowała 34. czas pierwszego przejazdu i nie awansowała do finałowej „30”, do której zabrakło jej zaledwie 22 setnych sekundy!

Następnego dnia warunki w pierwszym przejeździe były nieco lepsze, a z dziewiątym numerem na trasę ruszyła Maryna. Od początku jechała bardzo agresywnie i szybko, ale niestety w dolnej części trasy opóźniła skręt i nie zdążyła się już zmieścić w kolejną bramkę, przez co nie dojechała do mety.

Z 44. numerem wystartowała łodzianka, która na półmetku była na 24. miejscu, notując w dwóch ostatnich sektorach dwunasty czas. W finałowej odsłonie pogoda się nieco popsuła, a Polka nie zdołała utrzymać swojej pozycji i ostatecznie zajęła 28. miejsce, dzięki czemu już trzeci raz w tym sezonie zdobyła pucharowe punkty. Najlepsza ponownie okazała się Włoszka Federika Brignone, która zaliczyła awans z piątej lokaty.

– Niedzielne warunki był ciężkie. Pierwszy przejazd na pewno był łatwiejszy względem soboty, bo mieliśmy lepszą widoczność, ale za to w drugim zrobiła się zamieć śnieżnam, a pogoda coraz bardziej się pogarszała. Pod tym względem na pewno nie było łatwo – powiedziała Magdalena Łuczak.

W klasyfikacji generalnej za slalom gigant Maryna Gąsienica-Daniel jest 23. (33 pkt), a Magdalena Łuczak 31. (18 pkt). Nadal prowadzi Lara Gut-Behrami (325 pkt), która w Kanadzie była piąta i druga.

– Generalnie jestem zadowolona z całego amerykańskiego cyklu. Najbardziej oczywiście z tego startu w Killington, gdzie zajęłam najlepsze do tej pory 17. miejsce w zawodach Pucharu Świata. Czuję, że zrobiłam duży krok jeśli chodzi o jazdę po płaskim, bo to była i trochę nada jest moja słabsza strona, nad którą dużo pracuje i czuję, że to przynosi pewne efekty. Nic mi nie pozostaje, jak dalej ciężko trenować, objeżdżać się i po prostu startować – dodała 22-latka.

Mimo, że kolejny slalom gigant cyklu odbędzie się dopiero 28 grudnia w austriackim Lienz, to nasze alpejki czeka intensywny czas. Maryna „przesiądzie się” na dłuższe narty i wystartuje w trzech supergigantach Pucharu Świata w szwajcarskim Sankt Moritz (8 i 10 grudnia) oraz francuskim Val d’Isere (17 grudnia). Natomiast Magda pozostanie w Tremblant, gdzie będzie trenować, a później wystartuje w Pucharze Ameryki Północnej (Nor-Am Cup) w dwóch gigantach (13-14 grudnia) i dwóch slalomach (15-16 grudnia). Trzymamy kciuki!

Wyniki zawodów PŚ w Tremblant

2.12.2023, sobota (GS)

21. Maryna Gąsienica-Daniel (+3,79 sek.)

34. Magdalena Łuczak (DNQ2)

3.12.2023, niedziela (GS)

28. Magdalena Łuczak (+3,01 sek.)

DNF1 Maryna Gąsienica-Daniel

 

Juniorzy startowali w Pfelders

Z kolei nasi juniorzy w pięcioosobowej grupie pojawili się na starcie zawodów National Junior Race we włoskim Pfelders. W piątkowym slalomie gigancie Mateusz Szczap był 12. (51 FIS pkt), Jan Łodziński 13. (51.35 FIS pkt), a Juliusz Kierkowski 28. (93.30 FIS pkt). W niedzielę Nikola Komorowska zajęła 23. miejsce i zjechała 72.03 FIS-punkty.

Gratulujemy dobrych wyników naszym reprezentantom i trzymamy kciuki za kolejne starty oraz zapraszamy do śledzenia na bieżąco strony internetowej, a także mediów społecznościowych PZN Od Deski Do Deski oraz PolSKI Mistrz.

Wyniki zawodów FIS NJR w Pfelders

1.12.2023, piątek (GS)

12. Mateusz Szczap (+2,45 sek.)

13. Jan Łodziński (+2,49 sek.)

28. Juliusz Kierkowski (+6,84 sek.)

3.12.2023, niedziela (GS)

27. Nikola Komorowska (+4,56 sek.)

Źródło: Tytus Olszewski/Biuro Prasowe PZN

Życiowy wynik Magdaleny Łuczak w Pucharze Świata

Za nami kolejny weekend z alpejskim Pucharem Świata i udane starty dla reprezentantek Polski. Magdalena Łuczak oraz Maryna Gąsienica-Daniel ponownie zameldowały się w czołowej „30”. W Killington tym razem lepsza była pierwsza z nich, która zajęła jak dotąd najlepsze w karierze, 17. miejsce. Z kolei zakopianka na półmetku była 11., ale po błędach w drugim przejeździe spadła na 28. lokatę. Z dobrej strony pokazali się także Błażej Budz i Jan Łodziński, którzy zanotowali życiowe wyniki w zawodach w Austrii. 

Dwie Polki znów w „30” PŚ

W miniony weekend znów mogliśmy oglądać w akcji Marynę Gąsienicę-Daniel oraz Magdalenę Łuczak. Kolejny przystanek alpejskiego Pucharu Świata zawitał do amerykańskiego Killington, gdzie panowały fantastyczne warunki do ścigania. Sobotni slalom gigant pań z pewnością przyniósł sporo emocji polskim kibicom. A wszystko za sprawą wyżej wymienionych zawodniczek, które drugi raz z rzędu zdołały awansować do drugiego przejazdu. Wcześniej zrobiły to na otwarcie sezonu w Soelden.

Na półmetku rywalizacji blisko czołówki była zakopianka, która zajmowała wysokie 11. miejsce ze stratą 1,11 sekundy do prowadzącej Alice Robinson. Bardzo dobrze zaprezentowała się także młodsza kadrowiczka, która z 46. numerem zjechała na 20 miejsce (+1,88 sek.).

Finałowa odsłona przyniosła trochę roszad, bo mimo że Łuczak wjechała na metę z szóstym czasem, to ostatecznie awansowała na 17. miejsce, czyli najlepsze w dotychczasowej karierze. Wcześniej najwyżej była 20. w 2021 roku w Courchevel. Niestety ta sztuka nie udała się naszej najlepszej alpejce, która miała problemy już w górnej części trasy. Na linii mety miała wówczas przedostatni czas, a po zakończeniu zawodów została sklasyfikowana na 28. miejscu.

W Killington drugi rok z rzędu wygrała Lara Gut-Behrami, która była także najlepsza w Soelden. Drugą pozycję zajęła Alice Robinson, a trzecia była lokalna gwiazda, Mikaela Shiffrin. W klasyfikacji generalnej slalomu giganta Maryna Gąsienica-Daniel zajmuje 19. miejsce (23 pkt), a Magdalena Łuczak jest 24. (15 pkt).

Magdalena Łuczak blisko awansu w slalomie

Drugiego dnia rywalizacji panie zmierzyły się w slalomie, a wśród nich młodsza z reprezentantek Polski, która startowała z odległym 61. numerem. Mimo zepsutej trasy Łuczak jechała bardzo dobrze, ale niestety do pierwszego awansu do „30” w tej konkurencji zabrakło jej zaledwie 0,42 sekundy. Ostatecznie zajęła 37. miejsce w pierwszym przejeździe i pokazała, że jest coraz bliżej czołówki. W zawodach zwyciężyła Mikaela Shiffrin, która odniosła 90. zwycięstwo w Pucharze Świata.

W czwartek nasze narciarki przemieszczą się niewiele ponad 400 kilometrów dalej do kanadyjskiego Mont-Tremblant, które zadebiutuje w Pucharze Świata. W przyszły weekend (2-3 grudnia) odbędą się tam dwa slalomy giganty. Miejmy nadzieję, że będą szczęśliwe dla Polek, które powalczą o kolejne punkty Pucharu Świata.

Wyniki zawodów PŚ w Killington

25.11.2023, sobota

  1. Magdalena Łuczak (+2,90 sek.)
  2. Maryna Gąsienica-Daniel (+3,93 sek.)

26.11.2023, niedziela

  1. Magdalena Łuczak (+3,08 sek.)

Udane rozpoczęcie sezonu przez kadrowiczów

Sezon startowy rozpoczęli także nasi juniorzy, którzy zaprezentowali się w zawodach rangi NJR w austriackim Pass Thurn. W sobotę 18 listopada Błażej Budz zajął szóste miejsce i zjechał 48.02 FIS-punkty, co jest jego drugim najlepszym wynikiem w karierze. Z kolei dzień później Jan Łodziński osiągnął swój najlepszy wynik (40 FIS-punktów), zajmując dziesiątą pozycję. W tym samym miejscu, ale w zawodach rangi FIS we wtorek 21 listopada startował Bartłomiej Sanetra, który zajął 19. miejsce (52.23 FIS-punkty).

Gratulujemy i trzymamy kciuki za kolejnej starty reprezentantów Polski. Zachęcamy do śledzenia na bieżąco media społecznościowe PZN Od deski do deski i Polski Mistrz.

Źródło: Tytus Olszewski/Biuro Prasowe PZN

Maryna Gąsienica-Daniel i Magdalena Łuczak wracają na trasy alpejskiego Pucharu Świata

Tegoroczny alpejski Puchar Świata rozpoczął się bardzo dobrze dla nszych alpejek. Maryna Gąsienica-Daniel i Magdalena Łuczak zdobyły historyczne punkty w inauguracyjnych zawodach w Soelden. Teraz znów staną wspólnie przed szansą polepszenia zobyczy punktowej. Obie wystartują w najbliższą sobotę 25 listopada w slalomie gigancie w amerykańskim Killington. Młodszą z nich zobaczymy także w niedzielnym slalomie.

Tegoroczna inauguracja Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim była udana dla reprezentantek Polski. Zarówno Maryna Gąsienica-Daniel, jak i Magdalena Łuczak po raz pierwszy w karierze awansowały do drugiego przejazdu w Soelden. Ostatecznie Zakopianka zajęła 13. miejsce, a jej młodsza koleżanka z kadry była 30. i po raz drugi zdobyła punkty PŚ. Co więcej, dopiero drugi raz w historii dwie polskie alpejki wróciły z punktami w inauguracyjnych zawodach PŚ. Wcześniej dokonały tego tylko Małgorzata i Dorota Tlałki, które 40 lat temu zameldowały się w pierwszej dziesiątce w Kranjskiej Gorze.

Teraz nasze alpejki znów staną przed szansą wspólnego zapunktowania w zawodach najlepszej rangi. Obie w ostatnim czasie trenowały w Skandynawii, z tym, że Łuczak w fińskim Levi, a Gąsienica-Daniel w norweskim Bjorli. Pierwsza z nich wystartowała także w PŚ w slalomie, ale nie zdołała awansować do drugiego przejazdu. Teraz po krótkiej przerwie w Polsce udały się za ocean, gdzie czekają je kolejne starty.

Już w sobotę 25 listopada dwie Polki wystartują w slalomie gigancie w Killington, gdzie nasza najlepsza zawodniczka była ósma przed rokiem. Z kolei dla łodzianki będzie to pierwszy start w tym miejscu, a oprócz giganta zobaczymy ją także w niedzielnym slalomie. Start pierwszego przejazdu w oba dni zaplanowano na 16:00 czasu polskiego, a drugiego na 19:00. Transmisja na żywo w Eurosporcie i Playerze. Zapraszamy do śledzenia kont PZN i Polski Mistrz w mediach społecznościowych.

Program zawodów PŚ w Killington

25.11.2023, sobota

  • 16:00 – I przejazd slalomu giganta kobiet
  • 19:00 – II przejazd slalomu giganta kobiet

26.11.2023, niedziela

  • 16:00 – I przejazd slalomu kobiet
  • 19:00 – II przejazd slalomu kobiet

Źródło: Tytus Olszewski/Biuro prasowe PZN

Back To Top