skip to Main Content

Maryna blisko podium w slalomie gigancie na zakończenie Pucharu Świata

Maryna Gąsienica-Daniel zajęła ósme miejsce w slalomie gigancie podczas finałów Pucharu Świata. Polka była bardzo blisko historycznego podium po pierwszym przejeździe, bo zajmowała czwartą pozycję z minimalna stratą do drugiej Valeri Grenier. Nasza reprezentantka w klasyfikacji generalnej tej konkurencji uplasowała się na 13. miejscu.
Dobra dyspozycja Maryny pod koniec sezonu 

Szanse na pierwsze w historii podium PŚ dla Maryny Gąsienicy-Daniel były już podczas ostatnich zawodach w Are. Tam nasza alpejka była piąta po pierwszej rundzie i traciła 0,15 sekundy do podium. Ostatecznie zajęła dziewiąte miejsce, ale pokazała, że jest blisko najlepszych.

W niedzielę 19 marca podopieczna Marcina Orłowskiego stanęła przed ostatnią szansą w tym sezonie, aby pobić rekordowe szóste miejsce w gigancie PŚ. Maryna startowała w finałach całego cyklu w andorskim Soldeu. Po pierwszym przejeździe była na dobrej drodze, aby osiągnąć historyczny rezultat. Bowiem reprezentantka Polski zajmowała znakomite czwarte miejsce i do trzeciego traciła tylko dwie, a do drugiego trzy setne sekundy.

Pechowe drugie przejazdy 

Nastroje przed finałową rundą były bardzo dobre. Niestety 29-latka, podobnie jak w Are, popełniła kilka błędów u góry trasy i jechała ze stratą, która sukcesywnie się powiększała. Na metę wjechała z piątym rezultatem, co pozbawiło jej szans na historycznie podium. Gąsienica-Daniel zajęła ostatecznie ósme miejsce ze stratą 0,85 sekundy do pierwszej Mikaeli Shiffrin. Dla Amerykanki było to 88. zwycięstwo w PŚ, dzięki czemu wyszła na samodzielne prowadzenie w tej klasyfikacji.

Nasza zawodniczka pięć razy w obecnym sezonie zameldowała się w czołowej „10” Pucharu Świata. W sumie zdobyła 199 punktów za slalom gigant, co dało jej 13. miejsce w klasyfikacji generalnej tej konkurencji.

Maryna na starcie mistrzostw Polski

Co prawda PŚ dobiegł końca, ale Maryna Gąsienica-Daniel nie odkłada jeszcze nart w tym sezonie. Naszą najlepszą alpejkę czeka jeszcze start w mistrzostwach Polski w slalomie gigancie, co będzie nie lada gratką dla wszystkich uczestników i kibiców. Krajowy czempionat zaplanowano na 25 marca w Szczyrku, lecz nie wykluczone jest, że z racji niesprzyjających warunków śniegowych zostanie przeniesiony do ośrodka PKL Palenica w Szczawnicy. Po aktualne informacje zapraszamy na stronę i media społecznościowe Programu PolSKI Mistrz.

A Marynie i całemu sztabowi gratulujemy wyników oraz dziękujemy za dostarczanie wielu sportowych emocji przez cały sezon.

Autor: Tytus Olszewski 

Maryna blisko historycznego podium w PŚ. Sawicka i Koźbiał na trzecim miejscu w zawodach FIS

Piątek obfitował w wiele polskich akcentów na międzynarodowych stokach. Głównym punktem był występ Maryny Gąsienicy-Daniel w przedostatnim slalomie gigancie Pucharu Świata w szwedzkim Are. Polka po pierwszym przejeździe zajmowała znakomite piąte miejsce ze stracą 0,15 s. do podium. Ostatecznie zajęła dziewiąte miejsce i po raz czwarty w sezonie zameldowała się w czołowej „10” PŚ. Z kolei na podium w zawodach FIS na Słowacji znaleźli się Aniela Sawicka i Piotr Koźbiał, którzy zajęli trzecie miejsce.

Maryna z historyczną szansą

Maryna Gąsienica-Daniel w piątek 10 marca wystartowała w pierwszym slalomie gigancie po mistrzostwach świata we Francji. Przedostatni przystanek Pucharu Świata zawitał do szwedzkiego Are. Najlepszym dotychczasowym wynikiem Polki w tym miejscu było ubiegłoroczne dziesiąte miejsce.

Po pierwszym przejeździe zanosiło się na to, że nasza reprezentantka zdecydowanie poprawi ten rezultat. Gąsienica-Daniel popisała się znakomitą jazdą, szczególnie w dolnej części trasy, gdzie zanotowała najlepszy czas ex aequo z prowadzącą Mikaelą Shiffrin. Polka wjechała na metę z piątym rezultatem (+1,08 sek.), ale ze stratą zaledwie 0,15 sekundy do trzeciej Franziski Gritsch.

Polscy kibice mocno wierzyli, że to może być ten dzień, w którym ich ulubienica osiągnie pierwsze w karierze podium PŚ. Tak się niestety jednak nie stało. Maryna już od startu zaczęła tracić i w rezultacie tuż po swoim przejeździe była szósta, a ostatecznie zakończyła piątkowy start na dziewiątej pozycji ze stratą 2,14 sekundy do zwyciężczyni. Tym samym czwarty raz w sezonie znalazła się w czołowej „10” w zawodach PŚ.

Triumfatorką w Are okazała się Mikaela Shiffrin, która prowadziła także po pierwszej odsłonie. Dla Amerykanki była to 86. wygrana w PŚ, dzięki czemu wyrównała legendarny rekord Ingemara Stenmarka. Co więcej, dokonała tego w miejscu, gdzie 11 lat temu zwyciężyła po raz pierwszy. Piękna historia.

Kolejnym a zarazem ostatnim startem Maryny Gąsienicy-Daniel w tego sezonowym PŚ będzie wielki finał w andorskim Soldeu, który potrwa od 13 do 19 marca. Slalom gigant kobiet zaplanowano na ostatni dzień zawodów. Trzymamy kciuku za występ Polki.

Sawicka i Koźbiał na podium w zawodach FIS

W piątek na stokach walczyli także inni reprezentanci Polski. Spora grupa wybrała się do słowackiego Myto pod Dubierom, gdzie dwa razy rozegrano zawody FIS w slalomie gigancie. Z bardzo dobrej strony pokazali się Aniela Sawicka i Piotr Koźbiał, którzy zajęli trzecie miejsce. Dla tego drugiego było to debiutanckie podium w zmaganiach tej rangi. Sawicka straciła do pierwszej Sofii Semanovej 1,24 sekundy i zjechała 77.62 FIS punkty. Z kolei Koźbiał był wolniejszy od zwycięzcy Samuela Vigasa o 1,75 sekundy i zanotował najlepszy wynik w karierze – 81.43 FIS punkty.

Oprócz nich Polacy zanotowali jeszcze osiem miejsc w czołowej dziesiątce, a tak prezentują się wszystkie wyniki naszych alpejczyków w słowackich zawodach.

Wyniki reprezentantów Polski w dwóch slalomach gigantach FIS w Myto pod Dubierom (10.03)

Aniela Sawicka – 3. i 5.

Piotr Koźbiał – 3. i DNF 2

Stefan Ziobrowski – 5. i DNF 2

Paweł Bałaś – 7. i 13.

Maria Majcher – 7. i 7.

Angelika Mazur – 8. i 12.

Zuzanna Świgut – 10. i 15.

Marek Zwijacz – 10. i DNF

Anna Salamon – 15. i DNA 2

Julia Grabowska – DNF1 i DNF2

Szczap jedynym Polakiem 

Mateusz Szczap jako jedyny Polak wystartował w zawodach rangi NJR we włoskim Passo Oclini – Jochgrimm. 17-latek zajął 18. miejsce ze stratą równo trzech sekund do pierwszego Francesco Zucchini i wynikiem 54,71 FIS punktów.

Gratulujemy i trzymamy kciuki za kolejne udane starty.

Reprezentanci Polski wystartują w Pucharze Europy przed mistrzostwami świata

Ostatnim sprawdzianem dla części reprezentacji Polski na mistrzostwa świata będą zawody Pucharu Europy. Magdalena Łuczak oraz Zuzanna Czapska wystartują w dwóch slalomach gigantach w Mariborze. Natomiast Piotra Habdasa czekają dwa slalomy w Juan.

Ostatni sprawdzian przed MŚ

Reprezentacja Polski już 14 lutego wystąpi w rywalizacji drużynowej na mistrzostwach świata w Courchevel-Meribel. Na starcie slalomu giganta równoległego staną dwie dziewczyny i dwóch chłopaków. Później przyjdzie pora na konkurencje techniczne, spośród których największe nadzieje pokładamy w slalomie gigancie kobiet (16 lutego). To w nim zobaczymy Marynę Gąsienicę-Daniel, Magdalenę Łuczak oraz Zuzannę Czapską. 

Zanim jednak do tego dojdzie dwie ostatnie wystartują w slalomach gigantach Pucharu Europy w słoweńskim Mariborze, które odbędą się 9 i 10 lutego. Przypomnijmy, że Łuczak ma już za sobą w tym sezonie podium na tej rangi zawodach. Polka w grudniu zajęła drugie miejsce w gigancie w Zinal. Jak na razie w klasyfikacji generalnej PE plasuje się na siódmej pozycji. 

Program zawodów Pucharu Europy w slalomie gigancie w Mariborze 

9.02.2023, czwartek 

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu giganta kobiet
  • 13:00 – drugi przejazd slalomu giganta kobiet

10.02.2023, piątek

  • 09:30 – pierwszy przejazd slalomu giganta kobiet
  • 12:30 – drugi przejazd slalomu giganta kobiet

Habdas o pierwsze punkty PE w karierze

Z kolei Piotr Habdas zaprezentuje się w dwóch wieczornych slalomach PE w szwajcarskim Juan, które zaplanowano na 10 i 11 lutego. Polak startował do tej pory osiem razy w zawodach tej rangi, ale ani razu nie zameldował się w czołowej „30”. Jak już wcześniej informowaliśmy, w ostatniej chwili doszło do zmiany w składzie Polaków na mistrzostwa świata we Francji. Wojciech Gałuszka zastąpi Pawła Pyjasa, który nie doszedł jeszcze do pełni zdrowia po kontuzji. Nasz junior został wydelegowany do rywalizacji drużynowej.

Program zawodów Pucharu Europy w slalomie w Juan

10.02.2023, piątek

  • 15:00 – pierwszy przejazd slalomu mężczyzn
  • 19:00 – drugi przejazd slalomu mężczyzn

11.02.2023, sobota

  • 15:00 – pierwszy przejazd slalomu mężczyzn
  • 19:00 – drugi przejazd slalomu mężczyzn

Trzymamy kciuki za udane starty naszych reprezentantów w ostatnim sprawdzianiem przed mistrzostwami świata.

Autor: Tytus Olszewski

Piotr Habdas nie ukończył slalomu Pucharu Świata w Chamonix

Po raz piąty w tym sezonie mogliśmy oglądać Piotra Habdasa w slalomie alpejskiego Pucharu Świata. Reprezentant Polski tym razem wystartował we francuskich Chamonix, ale tych zawodów nie będzie wspominał najlepiej.

Habdas nie ukończył I przejazdu PŚ w Chamonix

Polak jechał z ostatnim, 68. numerem startowym, co zdecydowanie nie ułatwiało zadania, jakim było zdobycie pierwszych puntów PŚ w karierze. Do tego poziom zawodów w Chamonix był niezwykle wysoki, bo aby wejść do finałowej „30” nie można było stracić więcej niż 1,67 sekundy, co jest bardzo małą stratą.

Habdas ruszył bardzo agresywnie, ale od początku jechał z problemami. Niestety tuż za pierwszym pomiarem czasu, na którym miał 0,76 sekundy straty, opóźnił skręt i nie zmieścił się w podwójną bramkę na „łokciu”. W konsekwencji wypadł z trasy i drugi raz z rzędu nie ukończył pierwszego przejazdu.

W Chamonix najlepszy okazał się Ramon Zenhaeusern, ale to nie na nim skupiła się cała uwaga. Na ustach większości osób był reprezentant Grecji z amerykańskimi korzeniami, AJ Ginis. Alpejczyk po raz czwarty w karierze zakwalifikował się do drugiego przejazdu, a w nim popisał się fantastyczną jazdą, która pozwoliła mu awansować z 23. na drugie miejsce. Niewątpliwie była to sensacja dnia. Podium uzupełnił inny Szwajcar Daniel Yule.

Teraz narciarze mają czas na przetransportowanie się do Courchevel/Meribel, gdzie już 6 lutego rozpoczynają się mistrzostwa świata seniorów. W kadrze Polski na tę imprezę znalazł się także Piotr Habdas, który przed startem we Francji wystartuje jeszcze w Pucharze Europy w Jaun (10-11 lutego).

Reprezentacja Polski na 47. Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Alpejskim w Courchevel/Meribel:

Zawodniczki:

  1. Maryna Gąsienica-Daniel – TS Wisła Zakopane
  2. Magdalena Łuczak – UKS MitanSki
  3. Zuzanna Czapska – Warszawski Klub Narciarski

Sztab szkoleniowy:

  1. Marcin Orłowski – trener główny
  2. Matteo Baldissarutti – asystent trenera głównego
  3. Matijaž Marušič – asystent trenera
  4. Pietro Fontana – serwisant
  5. Luka Polak – serwisant
  6. Iwona Kohut – fizjoterapeutka

Zawodnicy:

  1. Paweł Pyjas – KS AZS AWF Katowice
  2. Piotr Habdas – Żywiecki Klub Narciarski
  3. Michał Jasiczek – SNA Ski Team Zakopane

Sztab szkoleniowy:

  1. Tomaz Bizjak – trener
  2. Jeffrey Frisch – trener
  3. Mateusz Herda – serwisant
  4. Stefano Dall Amico – serwisant
  5. Jakub Korpanty – fizjoterapeuta

Program Mistrzostw Świata Seniorów Courchevel Meribel 2023
06-19.02.2023

06.02.2023, poniedziałek – Meribel

  • 11:00 – supergigant do kombinacji alpejskiej kobiet
  • 14:30 – slalom do kombinacji alpejskiej kobiet

07.02.2023, wtorek – Courchevel

  • 11:00 – supergigant do kombinacji alpejskiej mężczyźni
  • 14:30 – slalom do kombinacji alpejskiej mężczyźni

08.02.2023, środa – Meribel

  • 11:30 – supergigant kobiet

09.02.2023, czwartek – Courchevel

  • 11:30 – supergigant mężczyzn

11.02.2023, sobota – Meribel

  • 11:00 – zjazd kobiet

12.02.2023, niedziela – Courchevel

  • 11:00 – zjazd mężczyzn

14.02.2023, wtorek – Meribel i Courchevel Emile Allais

  • 12:00 – zawody drużynowe równoległe – Meribel
  • 17:00 – kwalifikacje do slalomu równoległego – Courchevel Emile Allais

15.02.2023, środa – Meribel

  • 12:00 – slalom równoległy kobiet i mężczyzn

16.02.2023, czwartek – Meribel i Courchevel Emile Allais

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu giganta kobiet – Meribel
  • 10:00 – kwalifikacje mężczyzn do slalomu giganta – 1 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:00 – kwalifikacje mężczyzn do slalomu giganta – 2 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:30 – drugi przejazd slalomu giganta kobiet – Meribel

17.02.2023, piątek – Courchevel

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu giganta mężczyzn – Courchevel
  • 10:00 – kwalifikacje kobiet do slalomu – 1 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:00 – kwalifikacje kobiet do slalomu – 2 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:30 – drugi przejazd slalomu giganta mężczyzn – Courchevel

18.02.2023, sobota – Meribel i Courchevel Emile Allais

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu kobiet – Meribel
  • 10:00 – kwalifikacje mężczyzn do slalomu – 1 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:00 – kwalifikacje mężczyzn do slalomu – 2 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:30 – drugi przejazd slalomu kobiet – Meribel

19.02.2023, niedziela – Courchevel

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu mężczyzn
  • 13:30 – drugi przejazd slalomu mężczyzn

 

Autor: Tytus Olszewski 

Piotr Habdas wystartuje w Pucharze Świata w Chamonix

Tym razem w najbliższym Pucharze Świata mężczyzn Polskę reprezentować będzie Piotr Habdas. Slalom w Chamonix odbędzie się 4 lutego i będzie ostatnim przystankiem przed mistrzostwami świata w Courchevel-Meribel, które potrwają od 6 do 19 lutego.

Podczas czempionatu we Francji będziemy kibicować sześciu naszym reprezentantom, którzy zostali powołani do kadry. Wśród nich oprócz Habdasa znaleźli się Maryna Gąsienica-Daniel, Magdalena Łuczak, Zuzanna Czapska, Paweł Pyjas oraz Michał Jasiczek. 

Puchar Świata: kolejne starty Polaków za nami. Maryna z drugim wynikiem w sezonie

Za nami kolejne zawody Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, w których startowali reprezentanci Polski. Maryna Gąsienica-Daniel zajęła siódme miejsce w pierwszym slalomie gigancie w Kronplatz. Awansu do drugiego przejazdu nie uzyskała niestety Magdalena Łuczak. Z kolei Piotr Habdas nie dojechał do mety slalomu w Schladming.

Tym razem nietypowo, bo w ciągu tygodnia (24-25 stycznia) odbyły się zawody alpejskiego Pucharu Świata. Kobiety rywalizowały w dwóch slalomach gigantach we włoskim Kronplatz. Z kolei mężczyźni w nocnym slalomie i slalomie gigancie w Schladming.

Maryna Gąsienica-Daniel w czołówce 

Na starcie obu gigantów mogliśmy oglądać dwie nasze najlepsze alpejki, Marynę Gąsienicę-Daniel oraz Magdalenę Łuczak. Pierwsza z nich jak zawsze pojechała bardzo agresywnie, ale po pierwszej odsłonie zajmowała 11. miejsce. Za to w drugim przejeździe popisała się brawurową jazdą, która dała jej czwarty czas i awans na siódme miejsce.Tym samym osiągnęła drugi najlepszy rezultat w tym sezonie. Polka straciła 2,09 sekundy do zwyciężczyni, Mikaeli Shiffrin. Natomiast Magdalena Łuczak jechała na granicy awansu do drugiego przejazdu, ale tuż przed metą straciła równowagę i wylądowała w siatkach. Na szczęście naszej narciarce nic się nie stało oprócz lekko poobijanej głowie i przedramion.

Pech Maryny drugiego dni 

W środę 25 stycznia odbył się drugi gigant kobiet. Znów liczyliśmy na dobry występ Maryny i prawie się udało. Prawie, ponieważ Zakopianka w pierwszym przejeździe jechała na jedną z czołowych lokat, ale po minięciu najbardziej stromej części trasy upadła i nie zdołała ukończyć przejazdu. Druga Polka, Magdalena Łuczak, walczyła o pierwsze pucharowe punkty w tym sezonie. Niestety nie udało się jej tego osiągnąć, bo 21-latka została sklasyfikowana na 41. miejscu. Do czołowej „30” zabrakło jej zaledwie 0,78 sekundy. 

Habdas poza trasą 

W wieczornym slalomie mężczyzn w Schladming (24 stycznia) mogliśmy oglądać jednego reprezentanta Polski. Był nim Piotr Habdas, który startował z 68. numerem. Nasz alpejczyk dzielnie walczył na trudnej trasie Planai, ale niestety wypadł w dolnej części trasy.

Kolejnym startem naszych alpejek, będą już mistrzostwa świata w Courchevel/Meribel, które potrwają od 6 do 19 lutego. Z kolei mężczyzn czeka jeszcze slalom w Chamonix.

Autor: Tytus Olszewski

 

Back To Top