skip to Main Content

Skofja Loka FIS Children Cup: Michał Kałwa zwycięzcą międzynarodowych zawodów dzieci i młodzieży

11 i 12 lutego odbyły się międzynarodowe zawodach dla dzieci i młodzieży w Skofja Loka. Rywalizacja zgromadziła alpejczyków z całego świata w tym reprezentantów Polski z kategorii U14 i U16. Fantastycznie spisał się nasz młodzik Michał Kałwa, który wygrał zawody w slalomie.

Reprezentacja Polski ma za sobą start w nieoficjalnych mistrzostwach świata dzieci i młodzieży Alpecimbra Cup w Folgarii. Kolejnym przystankiem na mapie Europy była rywalizacja w zawodach FIS Children Cup w słoweńskiej Skofja Loka, która zgromadziła zawodników z różnych zakątków świata. Młodzi alpejczycy rywalizowali 11 i 12 lutego w slalomie gigancie oraz slalomie w dwóch kategoriach wiekowych – U14 i U16.

Polacy blisko czołowej dziesiątki

Pierwszego dnia najlepiej spisali się Michał Kałwa (+2,14 sek.) oraz Maciej Staniek (+3,52 sek.). Obaj zajęli 13. miejsce, tyle że pierwszy jako młodzik, a drugi jako junior młodszy. Ci starsi mieli do przejechania dwa przejazdy, co wśród chłopców udało się jeszcze dokonać Maksymilianowi Kawiorskiemu (29., +7,12 sek.) oraz Jakubowi Zalewskiemu (35., +8,28 sek.). Do mety nie dojechali Andrzej Stasik i Jan Bielak.

W młodszej kategorii 20. pozycję (+3,90 sek.) zajęła Maja Wójciak, a w starszej 23. była Hanna Nawalaniec (+5,75 sek.). Zofia Nawalaniec nie ukończyła swojego przejazdu.

Kaława najlepszy w slalomie 

Dzień później odbył się slalom, w którym już obie kategorie walczyły w dwóch przejazdach. Mistrzem Pucharu Loka okazał się Michał Kałwa, który w finałowej odsłonie awansował o cztery miejsca. Polak wygrał z drugim Tommaso Dagrim o zaledwie 0,26 sekundy. Wśród młodziczek Maja Wójciak zajęła 24. pozycję (+12,90 sek.).

Szczęścia nie mieli juniorzy młodsi, którzy prawie w całości wypadli z trasy. Jako jedyny do mety obu przejazdów dojechał Maksymilian Kawiorski, który skończył zmagania na 21. miejscu (+10,52 sek.).

Gratulujemy uzyskanych wyników i trzymamy kciuki za kolejne starty. A najbliższe będą już 18 i 19 lutego podczas V edycji Młodzieżowego Pucharu Polski, która tym razem odbędzie się w Szczyrku.

Autor zdjęcia: Marek Kawiorski 

Nieudany start Polaków w Pucharze Europy

Część reprezentantów Polski, którzy zostali powołani na mistrzostwa świata we Francji, wystartowała w zawodach Pucharu Europy. Panie rywalizowały w dwóch slalomach gigantach w słoweńskim Mariborze. Z kolei Piotr Habdas brał udział w wieczornym slalomie w szwajcarskim Jaun, gdzie czeka go jeszcze jeden start.

Łuczak 14. pierwszego dnia 

W czwartek 9 lutego odbył się pierwszy slalom gigant w Mariborze. Niestety warunki śniegowe nie pozwoliły, aby rozegrać zawody w dolnej części stoku, więc organizatorzy byli zmuszeni poprowadzić trasę po płaskim odcinku. Wśród wymagającej konkurencji dobrze spisała się Magdalena Łuczak, która była 14. ze stratą 1,70 sekundy do pierwszej Melanie Meillard. Zuzanna Czapska natomiast zajęła 58. lokatę (+8,08 sek.).

Niestety drugiego dnia doszły nas przykre informacje z polskiego obozu. Na starcie nie stawiła się Łuczak, która miała problemy z plecami, uniemożliwiajace jazdę na nartach. Nasza alpejka pojechał na prześwietlenie w celu postawienia diagnozy. Trzymamy kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia. Z kolei Czapska wypadła z trasy pierwszego przejazdu za pierwszym międzyczasem.

Habdas poza trasą slalomu

Piotr Habdas jako jedyny z Polaków walczył w piątek 10 lutego na slalomie Pucharu Europy w Jaun. Nasz reprezentant startował z odległym 64. numerem i niestety nie ukończył bardzo dobrze obsadzonych zawodów. Po pierwszym pomiarze miał 49. czas (+1,04 sek.). Szansę na poprawę rezultatu będzie miał już następnego dnia, za co trzymamy kciuki.

Czas na mistrzostwa świata

Mistrzostwa Świata w Courchevel-Meribel dla reprezentantów Polski rozpoczną się 14 lutego, kiedy to wystartują w rywalizacji drużynowej w slalomie gigancie równoległym. W składzie pojawią się dwie dziewczyny i dwóch chłopaków, ale nie wiadomo jeszcze, kto będzie naszym przeciwnikiem. 15 lutego odbędzie się indywidualny gigant równoległy, a dzień później konkurencja, na którą najbardziej liczymy, czyli slalom gigant kobiet. Na starcie nie zabraknie Maryny Gąsienicy-Daniel, która powalczy o historyczny medal. 

Plan startu naszych reprezentantów w drugim tygodniu mistrzostw świata seniorów w Courchevel-Meribel:

  • Maryna Gąsienica-Daniel: team event, parallel, slalom gigant
  • Magdalena Łuczak: team event, parallel, slalom gigant, slalom
  • Zuzanna Czapska: team event, parallel, slalom gigant, slalom
  • Piotr Habdas: team event, parallel, slalom gigant, slalom
  • Wojciech Gałuszka: team event
  • Michał Jasiczek: slalom

Program zawodów:

14.02.2023, wtorek – Meribel i Courchevel Emile Allais

  • 12:00 – zawody drużynowe równoległe – Meribel
  • 17:00 – kwalifikacje do slalomu równoległego – Courchevel Emile Allais

15.02.2023, środa – Meribel

  • 12:00 – slalom równoległy kobiet i mężczyzn

16.02.2023, czwartek – Meribel i Courchevel Emile Allais

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu giganta kobiet – Meribel
  • 10:00 – kwalifikacje mężczyzn do slalomu giganta – 1 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:00 – kwalifikacje mężczyzn do slalomu giganta – 2 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:30 – drugi przejazd slalomu giganta kobiet – Meribel

17.02.2023, piątek – Courchevel

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu giganta mężczyzn – Courchevel
  • 10:00 – kwalifikacje kobiet do slalomu – 1 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:00 – kwalifikacje kobiet do slalomu – 2 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:30 – drugi przejazd slalomu giganta mężczyzn – Courchevel

18.02.2023, sobota – Meribel i Courchevel Emile Allais

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu kobiet – Meribel
  • 10:00 – kwalifikacje mężczyzn do slalomu – 1 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:00 – kwalifikacje mężczyzn do slalomu – 2 przejazd – Courchevel Emile Allais
  • 13:30 – drugi przejazd slalomu kobiet – Meribel

19.02.2023, niedziela – Courchevel

  • 10:00 – pierwszy przejazd slalomu mężczyzn
  • 13:30 – drugi przejazd slalomu mężczyzn

FIS Christmas Cup w Suchem. Wygrana Juliusza Mitana

W Suchem trwają zawody FIS Christmas Cup. Slalomowa rywalizacja na stoku nieopodal Zakopanego potrwa dwa dni.

Pierwszego dnia zawodów w konkurencji pań w czołowej trójce zobaczyliśmy jedną Polkę. Na najniższym stopniu podium stanęła Patrycja Florek. Po pierwszym przejeździe Florek zajmowała drugie miejsce, ze stratą 66 setnych sekundy do prowadzącej Czeszki Eleny Drapalovej. Jednak, pomimo, że Polska w drugiej próbie zmniejszyła dystans do liderki, straciła swoja pozycję. Wszystko za sprawą doskonale prezentującej się Karoliny Frąckowiak. Słowaczka, w której żyłach płynie polska krew,  zdecydowanie wygrała drugi przejazd i awansowała na drugie miejsce.

Reprezentanci Polski świetnie spisali się w rywalizacji mężczyzn, w której zajęli wszystkie trzy miejsca na podium. Zwycięzcą środowej rywalizacji w slalomie został  Juliusz Mitan, który po pierwszym przejeździe zajmował zaledwie siódmą pozycję. W drugim Polak uzyskał najlepszy czas, a dodatkowo przejazdu nie ukończyli tacy zawodnicy, jak Czeci Eduard Fiala i Jan Rechtenberg czy liderujący po pierwszej części zawodów Niemiec Lorenz Epple.

Na drugim miejscu w pierwszej odsłonie slalomowej rywalizacji zameldował się Szymon Bębęnek, trzeci był Jan Łodziński. Jak wyrównana była walka mogą świadczyć różnice czasowe po dwóch przejazdach. Bębenek przegrał z Mitanem o zaledwie 8, a Łodziński o 11 setnych sekundy.

Wyniki pierwszego dnia FIS Christmas Cup:

Mężczyźni, slalom:

  1. Juliusz Mitan POL
  2. Szymon Bębenek POL + 0,08
  3. Jan Łodziński POL + 0,11

Kobiety, slalom:

  1. Elena Drapalova CZE
  2. Karolina Frąckowiak SVK + 0,45
  3. Patrycja Florek POL + 0,53
Back To Top