Sezon zimowy 2023/2024 najdłużej trwał dla narciarzy alpejskich, którzy dopiero w minionym tygodniu (8-14 marca) zakończyli ostatnie starty. Z bardzo dobrej strony pokazali się nasi reprezentanci, którzy zanotowali życiowe rezultaty. Drugą lokatę w zawodach FIS w slalomie we Włoszech zajęła Aniela Sawicka, a dwa czwarte miejsca w mistrzostwach Słowacji i Czech w slalomie gigancie wywalczył Piotr Habdas. Slalomowe FIS-punkty poprawiła także Magdalena Łuczak, która była piąta w finałach Pucharu Ameryki Północnej w Kanadzie. Zakończenie profesjonalnej kariery sportowej ogłosił nasz kadrowicz, Paweł Pyjas.

Długi sezon Łuczak

To był długi sezon dla naszych narciarzy alpejskich, którzy ścigali się już od listopada, a niektórzy, jak Magdalena Łuczak od końca października, kiedy w Soelden wystartował Puchar Świata. Nasza alpejka ostatni raz w zawodach najwyższej rangi startowała w Soldeu na początku lutego, ale sezon zakończyła dopiero 9 kwietnia w Kanadzie. A dokładniej w Panoramie, gdzie odbyły się finały cyklu Pucharu Ameryki Północnej. Celem naszej zawodniczki były dwa slalomy, w których chciała poprawić FIS-punkty. Niestety pierwszego w poniedziałek 8 kwietnia nie ukończyła. Znaczenie lepiej było dzień później, bo łodzianka uplasowała się na piątym miejscu i zaliczyła drugi najlepszy wynik w karierze – 23.25 FIS-pkt, dzięki czemu awansuje w rankingu FIS. Gratulujemy Magdzie udanego sezonu i już nie możemy doczekać się kolejnego.

Habdas z najlepszym wynikiem w karierze

Spora grupa Biało-Czerwonych zakończyła sezon w Strbskim Plesie na Słowacji, gdzie odbyły się bardzo dobrze obsadzone Międzynarodowe Mistrzostwa Czech i Słowacji. Na trasie Furkota kolejny raz najlepiej spisał się Piotr Habdas, który dwa razy otarł się o podium, zajmując czwarte miejsca w slalomie gigancie. Na uwagę zasługuje poniedziałkowy (8 kwietnia) start, w którym do zwycięzcy stracił tylko 0,23 sekundy i uzyskał życiowy wynik w gigancie – 22.11 FIS-pkt. Dzięki temu na nowej liście rankingowej będzie mieć 23.45 FIS-punktów i po raz pierwszy wejdzie do czołowej „150”, która uprawnia do startu w Pucharze Świata.

Wśród kobiet najlepszymi Polkami były Zuzanna Czapska i Nikola Komorowska. Pierwsza z nich zajęła siódme miejsce w slalomie gigancie w mistrzostwach Czech i zaliczyła drugi najlepszy start w sezonie – 45.80 FIS-pkt. Z kolei nasza juniorka była szósta w mistrzostwach Słowacji w tej samej konkurencji, zjeżdżając drugie najlepsze punkty w karierze – 47.20 FIS-pkt. Pełne wyniki mistrzostw Słowacji można znaleźć TUTAJ, a mistrzostw Czech TUTAJ. 

Sawicka z „życiówką” w ostatnich zawodach

Bardzo dobry sezon ma za sobą Aniela Sawicka, specjalizująca się w slalomie. To właśnie w tej konkurencji startowała najczęściej i znacząco poprawiła swoje miejsce w rankingu FIS. Wszystkie najlepsze wyniki w karierze uzyskała w sezonie 2023/2024, osiem razy schodząc poniżej 40 FIS-pkt. Raz zbliżyła się w okolice 30 punktów i zrobiła to w niedzielę (14 kwietnia) podczas ostatniego startu w sezonie. W zawodach FIS w Aprica zajęła drugie miejsce i zjechała 31.23 FIS-pkt, będąc tylko pięć setnych sekundy za zwyciężczynią. Gratulujemy postępów i czekamy na jeszcze lepszy sezon 2024/2025.

Pyjas zakończył profesjonalną karierę sportową

Paweł Pyjas to wielokrotny mistrz Polski juniorów i seniorów oraz uczestnik mistrzostw świata juniorów i igrzysk olimpijskich, w których występ był spełnieniem jego marzeń. W 2022 roku w Pekinie, w rywalizacji drużynowej wraz z Maryną Gąsienicą-Daniel, Magdaleną Łuczak i Michałem Jasiczkiem zajął dziesiąte miejsce!

„Sezon 2023/24 dobiegł końca. Mogę śmiało powiedzieć, że był bardzo wyboisty i wymagający, ale również kształcący i ciekawy. Z końcem tego sezonu, również kończy się moja przygoda ze sportem. Nie będę już dłużej zawodnikiem narciarstwa alpejskiego” – poinformował w swoich mediach społecznościowych.

Dziękujemy Paweł za godne reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej i życzymy Ci powodzenia.

Źródło: Tytus Olszewski