Zarząd PZN powołał Kadry Narodowe na sezon 2024/2025
Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego zatwierdził składy Kadr Narodowych we wszystkich dyscyplinach PZN. Poznaliśmy zatem składy…
Dobrą formę podczas zawodów zaprezentowała Maja Chyla, która wywalczyła aż trzy złote medale – dwa w slalomie gigancie i jeden w slalomie. W drugim starciu na trasie slalomu nie ukończyła jednak pierwszego przejazdu, a na najwyższym stopniu podium stanęła Patrycja Florek. Florek zdobyła wcześniej dwa srebrne medale – w slalomie gigancie pierwszego dnia zmagań oraz w pierwszym z rozegranych w środę slalomów.
Trzech przejazdów w slalomie nie zaliczam do najbardziej udanych, ale ten ostatni był dużo lepszy. Niestety zabrakło Mai, z którą chciałam się pościgać. Liczę, że jeszcze to nadrobimy. Warunki były dobre – troszkę miękko, ale i tak jestem zadowolona z zawodów.
– mówiła Patrycja Florek po swoim zwycięskim przejeździe.
Dwukrotnie na podium stawała także reprezentantka Słowacji Karolina Frackowiak, która od początku sezonu osiąga dobre wyniki w zawodach FIS na polskich stokach. Do Słowaczki powędrowały dwa brązowe medale za slalom oraz slalom gigant. Drugiego dnia zmagań w gigancie za Chylą uplasowały się reprezentantka Niemiec Nicole Zeman oraz Polka Emilia Żółtek. Natomiast ostatniego dnia zawodów dwa medale w slalomie – brązowy i srebrny – wywalczyła Oliwia Wróbel.
Wśród mężczyzn pierwszego dnia zawodów najszybszy okazał się Słowak Samuel Vigas. Najlepiej wśród Polaków wypadł tymczasem Wojciech Gałuszka, któremu udało się wywalczyć srebrny medal, a na najniższym stopniu podium stanął reprezentant Austrii Samuel Steiner.
Drugiego dnia rywalizacji w slalomie gigancie bezkonkurencyjny był Mateusz Szczap. 16-letni zawodnik jeszcze w zeszłym sezonie brał udział w zawodach Młodzieżowego Pucharu Polski, a podczas wtorkowych zmagań po raz pierwszy zwyciężył w „seniorskich” zawodach rangi FIS. Drugie miejsce zajął Samuel Vigas, a trzecie – Austriak Daniel Fuereder.
Udało mi się wygrać – wszystko jest w głowie, trzeba po prostu uwolnić głowę, dać z siebie 100 procent i dzięki temu można dużo osiągnąć. Cieszę się, a już niedługo następne zawody – komentował zadowolony Szczap.
Również dla Jana Łodzińskigo, jednego ze zwycięzców środowych zmagań w slalomie jest to dopiero pierwszy sezon rywalizacji w zawodach FIS. Podczas pierwszego tego dnia starcia na trasie slalomu musiał uznać wyższość Błażeja Budza, po kolejnych dwóch przejazdach sięgnął jednak po złoto. Za Budzem i Łodzińskim w pierwszej części zmagań uplasował się reprezentant Słowacji Timo Botka. W drugiej części dnia srebrny i brązowy medal powędrowały odpowiednio do Daniela Fueredera oraz Piotra Szeląga.
W pierwszych zawodach udało mi się zwyciężyć i bardzo się z tego cieszę. Motywuje mnie to tylko bardziej do działania i miejmy nadzieję, że będę miał okazję częściej stawać na podium. Trasa w obydwu przejazdach znacząco się różniła, wcześniej było lekko ciaśniejsze ustawienie, a w pierwszym przejeździe drugiego slalomu była dość mocno podkręcona – komentował Błażej Budz.
Kolejne zawody FIS organizowane w ramach programu PolSKI Mistrz odbędą się w dniach 9-10.02 ponownie w ośrodku PKL Palenica w Szczawnicy.
Kalendarz zawodów rozgrywanych na polskich stokach znaleźć można na stronie: www.polskimistrz.pl. Wydarzenia śledzić można również za pośrednictwem profili PolSKI Mistrz na: Facebooku, Instagramie i YouTubie.
Tu trenuje PolSKI Mistrz, możesz i TY!
Zarezerwuj trening na trasie: PKL Palenica, PKL Mosorny Groń, PKL Jaworzyna Krynicka, PKL Góra Żar, PKL Kasprowy Wierch, PKL Gubałówka.
Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego zatwierdził składy Kadr Narodowych we wszystkich dyscyplinach PZN. Poznaliśmy zatem składy…
Już 7 i 8 czerwca w Szczawnicy odbędzie się uroczyste podsumowanie sezonu zimowego 2023/2024. W…
Sezon zimowy 2023/2024 najdłużej trwał dla narciarzy alpejskich, którzy dopiero w minionym tygodniu (8-14 marca)…